„…nie mam pewności, czy wiedziałem, co oznacza prawdziwa miłość…”
Nie pragnę opowiadać Wam całej historii, bo popsuje efekt. Książkę przeczytałam w dwa dni. Kiedy dzieją się prawdziwe cuda? Czy przypadkowe spotkanie może odmienić życie? Czy miłość potrafi uleczyć najgłębsze rany? Waga pamiątek rodzinnych i rozmyślanie o życiu jest trudne. Babcia miała raka płuc, ale wnuk pielęgnował ją, czesał, przyrządzał koktajle mleczne.
Tanner Hughes, żandarm wojskowy, cały czas uciekał przed przeszłością i uczuciami. Gdy umierająca babcia wyjawia mu rodzinną tajemnicę i prosi, by w końcu odważył się poszukać swojego miejsca na ziemi, Tanner wyrusza do Karoliny Północnej, by odnaleźć ojca, którego nigdy nie poznał. Mamy element zaskoczenia i uczucia, które pokazują wagę życia. Książki Nicholasa Sparksa mają moc. Teraz przenosimy się do miasteczka Asheboro.
Nicholas Sparks to pisarz, którego uwielbiam. Na swoim koncie ma kilkadziesiąt bestsellerów, które pokochali czytelnicy na całym świecie. Wiele zostało zekranizowanych. W 1997 roku zadebiutował powieścią pt. „Pamiętnik”. Jego książki stanowią ważną część mojej domowej biblioteczki.
Nicholas Sparks pokazuje wręcz historię szytą na miarę. To szczypta magii, uczucia, odrobina miłości i prawdy o nas samych. Słowa Babci głównego bohatera są ważne:
"... Dowiedz się, skąd jesteś, i znajdź własne miejsce...", napisała ledwo czytelnie.
Poznamy też piękną kobietę. To Kaitlyn, która bacznie przygląda się mężczyźnie. Spojrzenia się spotykają, a miłe poznanie wcale nie jest złe. Odpowiedni uśmiech, prawdziwy komplement i najważniejsze - poczucie bezpieczeństwa. Mężczyzna polubił lekarkę. Kobieta jest bardzo oddana pracy, swoich pacjentów traktuje z należytą troską. Rozmowy i SMS – y pomiędzy Tannerem, a Kaitlyn nabierają z czasem całkiem innego tonu. Jej dzieci też zaczynają lubić Tannera. Chłopiec ma wiele pasji (figurki), a dziewczyna podchodzi bardzo praktycznie do życia i np. opieki nad bratem.
Romantyczne chwile Tannera z Kaitlyn i nagle coś pęka. Te późniejsze perturbacje, za dużo słów… W życiu kobiety naprawdę sporo się wydarzyło. Z kolei mężczyzna nie wie, dlaczego babcia bała się wyjawić prawdę o jego życiu. Kiedy „wszystko się skończyło, zanim jeszcze miało szansę się zacząć”?
Mamy jeszcze MOTTO otwierające powieść:
"...On czyni cuda niezbadane, nikt nie zliczy Jego dziwów ..." Księga Hioba, 9, 10 Ile zrozumie odbiorca? Uczucia mówią coś zupełnie innego. Finał powieści z całą pewnością Was zaskoczy.
Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
https://zarska18.blogspot.com/
Wydawnictwo: Albatros
Oprawa: miękka ze skrzydełkami
Z angielskiego przełożyła: Magdalena Słysz
Wydanie I
Liczba stron: 416
(nowość wydawnicza) w mojej prywatnej biblioteczce
Komentarze
Prześlij komentarz