„…Naucz się chodzić i śmiać się
Bo bezsensem byłoby przecież
Żeby tak umierano
Kiedy ty żyjesz
Nie robiąc z sobą niczego
(Charlotte Delbo, Modlitwa do Żywych)…”
Pragniemy żyć bezpieczniej, ciekawiej, lepiej. Co jednak zrobić, kiedy wokół Nas krąży tysiące myśli, sytuacje kryzysowe wpływają na organizm i psychikę? Jak wygląda ta recepta na lepsze życie? Nie można jej tak łatwo przepisać i wykupić w aptece: szczęścia, miłości i spokoju. Czy naprawdę istnieje ten literacki złoty środek? Kiedy w majowy dzień świeci słońce, na zewnątrz jest przyjemnie, a natura budzi się do życia, to od razu zachowujemy się inaczej.
Często zadajemy sobie pytanie: jak żyć? To stwierdzenie z uśmiechem pada już nie tylko w mediach czy przestrzeni publicznej, ale i w naszych prywatnych czterech ścianach. Psycholog Ewa Woydyłło przekonuje, że można żyć lepiej i podpowiada, jak uważnie patrzeć w głąb i wokół, by coraz pełniej poznawać siebie. Ten przewodnik nie pozwala trwać bezczynnie i daje moc do działania. Zachęca odbiorcę do prawdziwego rozwoju osobistego, który nie jest pustym (i modnym) hasłem, ale rzeczywistą przemianą.
Jesteśmy dziećmi, bawimy się klockami – później dorastamy i mamy zupełnie inne cele. Może mądrzejemy? Czym jest ta praca nad sobą? W tym momencie Ewa Woydyłło opowiada o swoich doświadczeniach i pracy terapeutycznej. Odbiorca sam zwróci uwagę na inne kwestie. Te wychowawcze, uczuciowe i światopoglądowe. Ludzie muszą zmierzyć się problemami, czasami wpadają w tarapaty i nałogi. Jak wygląda motywacja do zmiany? Nie mogą to być te modne slogany. Bo nasze życie – to własny kąt. Złe doświadczenia, to te traumy zalegające w pamięci. Gdzie tu empatia i uważność?
Poruszymy kwestie trudnych doświadczeń: alkoholików, narkomanów, hazardzistów. To też widmo zdrady, chybionych inwestycji i braku umiejętnej rozmowy. To nie tylko świat z pierwszych stron gazet i celebrytów. Dlaczego ludzie nie potrafią się już cieszyć? Bo przecież wstaję rano – boli mnie kręgosłup, czasami głowa, ale żyję – mam głowę, ręce i nogi na miejscu.
Sięgniemy też do twórczości Czesława Miłosza. Przeczytajcie wiersz pt. „Dar”. Tam padają takie mądre słowa: „…Nie wstydziłem się myśleć, że byłem, kim jestem…”. Każdy zwróci uwagę na coś zupełnie innego. Starania dorosłych wobec dzieci, pracę, bliskość i smutek.
Ścieżka rozwoju osobistego, problemów i kompetencji jest inna. To ten dobrostan, własna przestrzeń – jak usłyszałam na ostatnim szkoleniu w Warszawie. Przyznaję, że są sytuacje kiedy się uśmiecham i nie zgadzam. Problem podeszłego wieku i aktywności jest ważny. Mamy trenować mózg i ciało. Uczyć się. To także problem hejtu i przyjaźni. Plagi samotności.
Mamy zadać pytania:
- Czy to Prawda?
- Czy to Pomocne?
- Czy to Inspirujące?
- Czy to Konieczne?
- Czy to Uprzejme?
Myślimy, że tak wiele potrafimy, radzimy sobie, nie stawiamy barier, a w pewnym momencie kładziemy taką poduszkę, jak siedząc na kanapie i odgradzamy się np. od kogoś, czegoś, złych wspomnień, bólu lub po prostu od problemów.
Ewa Woydyłło od lat z ogromnymi sukcesami wspiera ludzi w samodoskonaleniu.
Poznamy np. jak
- poznać słownik własnych uczuć i emocji,
- pożegnać się z gniewem i żalem,
- poprawić relacje z innymi,
- żyć pełniej, autentyczniej i w zgodzie z własnymi wartościami ( to jest moim zdaniem najważniejsze),
- odnaleźć drogę do wewnętrznego uzdrowienia – z tym z kolei jest bardzo trudno.
Zachęcam Was do przeczytania książki, tak dla siebie, w wolnym czasie, po pracy i najważniejsze, by czuć się i Żyć lepiej !
Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
https://zarska18.blogspot.com/
Wydawnictwo Literackie
Premiera: 03.07.2024 r.
Oprawa: broszurowa ze skrzydełkami
Liczba stron: 144
(nowość wydawnicza) w mojej prywatnej biblioteczce
Komentarze
Prześlij komentarz