Przejdź do głównej zawartości

Kubuś Puchatek. Był sobie miś.

 

„… Kubuś nucił sobie dłuższą chwilę, ćwicząc zamianę smutnych min na miny wesołe. W pewnej chwili sam już nie bardzo umiał rozróżnić, która jest którą … ”

Tym razem krótko i konkretnie, ale z uśmiechem do moich siostrzenic. Laura – Lena – Ciocia już skończyła czytać, a teraz kolej na Waszą Mamę. 😉

Nagle rozległo się burczenie w brzuszku. To mógł być tylko Kubuś Puchatek. Ukochany miś o małym rozumku i czerwonym kubraczku, 😉 choć wtedy miś tak się nie nazywał. Nie znał jeszcze Krzysia i był tylko jednym z wielu pluszaków na wystawie w sklepie. Każde dziecko ma swoją ulubioną maskotkę, takiego przyjaciela, którego trzyma kurczowo w ręce, śpi z nim, a nawet się kąpie. 😉

Mały Odbiorca i rodzic odkryją, jak zaczęła się przyjaźń Krzysia i Puchatka. Czemu nad Kłapouchym zawsze krążą te deszczowe chmury, a opowieść o Prosiaczku jest taka krótka? Wielkie historie mają zawsze swój początek. Przecież to bajki kształtują wyobraźnię.

Dzieci je kochają, uczą się odróżniać dobro od zła. To najlepszy recenzent i obserwator. Szczery do bólu. Świat jest biały, czarny, ale przede wszystkim kolorowy.

To oficjalna opowieść o tym, jak miś o małym rozumku trafił do serca Krzysia, a potem – do Stumilowego Lasu. Napisana w duchu opowiadań A. A. Milne’a, w doskonałym tłumaczeniu Michała Rusinka i z pięknymi ilustracjami w stylu E. H. Sheparda. Nawet oglądając książkę widzimy precyzję i dopasowanie do tematu.

Wielka frajda dla wszystkich kochających Kubusia Puchatka nie może Was ominąć, ale czasami  trzeba stać się też Tygryskiem, który myśli o brykaniu. Więc uciekam i nie ględzę – Miłego. 😉

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: Znak Emotikon

Premiera: 23.03.2022 r.

Przełożył: Michał Rusinek

Wydanie I

Oprawa: twarda

Liczba stron: 128

(nowość wydawnicza)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SZANTA

  „… Poznałam tę formę kontaktów na własnej skórze.  Malwina nazywała je indywidualnymi odprawami… ” Pasja do książek i czytania sprawia, że zapominamy o tym, jak strasznych rzeczy potrafią dokonać ludzie. Niestety nie są zawsze piękni i cudowni. Musimy się uodpornić na wiele rzeczy Nas otaczających. Książka, o której pragnę napisać kilka słów zawiera wiele interesujących zwrotów akcji. Jako wnikliwa czytelniczka zawsze to doceniam. Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka.   Czy to zwykły przypadek? Może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? Czy to koronkowa robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale też… włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśn...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...

Rodzice nastolatków w akcji

  „… W Kościele katolickim wiele wartościowych treści przedstawianych jest niestety w nieatrakcyjnej, czasem wręcz odpychającej dla nastolatków formie…” „Rodzice nastolatków w akcji” to kontynuacja pierwszej publikacji o wychowaniu opisująca sprawdzone przez Autorów sposoby towarzyszenia dziecku w okresie dojrzewania. Obie książki lekkim, przystępnym, pełnym autoironii i poczucia humoru językiem przedstawiają eksperckie, a zarazem praktyczne spojrzenie na temat wychowania. Dzieci nie mam, ale swoją uwagę zwrócę na kwestie, które uważam za najbardziej istotne. Nie chciałabym nigdy, by np. moje siostrzenice doświadczyły niezrozumienia ze strony domu rodzinnego czy otoczenia. Nastolatek (doświadcza) zmienności nastrojów. Trudności i zmagania łączą się z deficytami i pokusami. Kiedy rozbita zostaje rodzina, gdy występują nałogi, wszystko się zmienia. Narkotyki, samotność i inne używki też dotykają młodzieży. Nastolatek ma ciche marzenia, ale się do nich nie przyznaje. Te ich z...