„…Oszukano nas. W państwie prawa
potraktowano nas jak śmieci – mówiła inna kobieta na innym korytarzu kilka
miesięcy później…”
Zupełnie inaczej książkę będzie
odbierać moje pokolenie, a całkiem inaczej pokolenie mojej Mamy. Wszak historia
lubi zataczać koło, ale i rozumieć swoje prawdziwe „ja”. Reportaż ma trafić do
świadomości ludzi, którzy danego zdarzenia nie widzieli, nie słyszeli o nim.
Autorka – Marta Madejska w książce
próbuje ocalić od zapomnienia złożoną siatkę relacji i wartości. To zostało
przerwane po roku 1989. Dla niektórych oznaczało to koniec świata. Znajdziemy
tu przypowieści o utracie tego, co w życiu najważniejsze: więzi z innymi
ludźmi, zdrowia, poczucia bezpieczeństwa.
Stare lata PRL – u – czasy „Przyjaciółki”,
taśm magnetofonowych, Polskiej Kroniki Filmowej, zapaść przemysłu. Zaczął się
zmieniać krajobraz i życie ludzi. Zaczęło się od tego, jak aktorka Joanna
Szczepkowska ogłosiła 04.06.1989 r. iż w Polsce skończył się komunizm. To
wszystko wkrótce podzieliło ludzi na tych związanych z Solidarnością i tych po
drugiej stronie.
Ludzie uwierzyli, że życie może być
lepsze, mieli mnóstwo nadziei. Społeczeństwo było zmęczone poprzednimi latami,
reglamentacją produktów, kartkami. Czytanym masowo pismem była „Przyjaciółka”.
Dostarczała wielu przydatnych wiadomości, praktycznych.
Odkąd ceny były regulowane na
prawach wolnego rynku, był to czas przełomowy. Stanęły przed Polską wielkie
wyzwania. Zaczęto przebudowywać gospodarkę, kształtować nowy, demokratyczny
ład. Rządy rozpoczął nowy premier – Tadeusz Mazowiecki. Zrobiło się ciężko,
ceny poszybowały w górę, by później było lepiej.
To wszystko miało doprowadzić, do
tego, by żyć w kraju, gdzie gospodarka funkcjonowała normalnie, towar czeka na
klienta, ludzie pracują i uczciwie im się za to płaci. Po wejściu ustaw w
życie, wiele przedsiębiorstw upadło. Zmiany prowadziły do czegoś konkretnego i
pozytywnego.
Dosłownie rozumiemy, że „…Transformacja
nie jest dla autorki punktem wyjścia jedynie do dyskusji politycznych,
interwencji społecznych czy nostalgicznych wspomnień. W swojej książce próbuje
ocalić od zapomnienia całą złożoną siatkę relacji i wartości, której gwałtowne
rozerwanie po roku 1989 dla wielu osób oznaczało po prostu koniec świata…”.
Dla mnie to inne czasy.
Zmiana systemu była radykalna i
nieoczekiwana, spowodowało to głęboką dezorientację społeczną.
Gorąco
polecam
Katarzyna
Żarska
https://zarska18.blogspot.com/
Wydawnictwo
Czarne
Premiera:
26.11.2025 r.
Oprawa:
twarda
Wydanie
I
Projekt
okładki: Agnieszka Pasierska
Liczba
stron: 312
(nowość
wydawnicza) w mojej prywatnej biblioteczce

Komentarze
Prześlij komentarz