Przejdź do głównej zawartości

Spotkamy się przypadkiem



„ … Z żalem stwierdziła, że spacer po miasteczku musi poczekać, bo rzeczywiście wybór wyposażenia był ważniejszy. Dotąd odkładała decyzję na później, bo sprawy notarialne też miały swój priorytet …” 

Przypadkowe spotkania bywają zaskakujące, ale dają dużo satysfakcji. To magia wspomnień, przyjaźni, a nawet lat młodości. Książka ukrywa też przeszłość. 

Autorką publikacji jest Małgorzata Garkowska. Rocznik 1977. Mama trójki dzieci, mieszkanka Płocka i miłośniczka kotów. Pisała dla portalu internetowego, a także kilku czasopism. W 2016 roku ukazał się jej literacki debiut powieściowy pt. „Układanka z uczuć”. Przyznam się bez bicia, że to pierwsza książka pisarki, którą miałam okazję przeczytać. Już teraz wiem, że zaległości koniecznie muszą zostać nadrobione. 

Maria, czterdziestoletnia wdowa, postanawia spełnić swoje odwieczne marzenie i otworzyć pizzerię. Pewnego wieczoru o mało nie rozjeżdża Joanny – nauczycielki angielskiego, która nieuważnie przechodzi przez ulicę. Zachęcona ofertą pracy młoda kobieta poznaje nowych ludzi. Wraz z etatem, otrzymuje też małe mieszkanie. Miasteczko na swój sposób łączy jego mieszkańców i przypomina wiele miejscowości w Polsce. Okolice upiększają mniej, lub bardziej letnie domki jednorodzinne. Życie wydaje się dość spokojne i harmonijne. Ale czy na pewno? Pozytywną duszą jest też wuefista Marcin Janecki.  

Joanna powoli zapoznaje się z okolicą, ludźmi i nowym dość spartańskim otoczeniem. Kobieta w szkole zwraca uwagę na Janka, trochę wycofanego rudzielca, który ma ogromny talent do nauki języków obcych. Chłopaka wychowuje ojczym, który nie radzi sobie po śmierci żony. Niestety chłopak ma wiele innych problemów, o których nie mówi. Janek, to fajny i inteligentny młodzieniec. Niestety ma problem ze swoimi rówieśnikami. Silniejsi przeciwnicy pokazują tylko fizyczność i tężyznę. Podejście pedagogiczne jest jak najbardziej wskazane. Joanna stara się o szczerość, ale pewna sytuacja jest dość trudna. 

Każdy bohater ma swoje określone cechy i jest częścią lokalnej społeczności. To problem alkoholowy jednego z nich, poczucie wstydu i ciekawskie spojrzenia lokalnych dewotek. „Lokalne strażniczki przyzwoitości” i ich zachowanie wzbudzają uśmiech na twarzy czytelnika. 

Bywa tak, że współczucie jest udawane. Wtedy zamykamy się na ludzi i na ich „pseudo życzliwość”. Tak jest w przypadku odczuwanego wstydu, przez jednego z bohaterów. 

To świetna i bardzo dobrze napisana powieść. Ma ciekawą szatę graficzną i tłoczone litery. Polecam ją wszystkim, którzy szukają relaksu i odrobiny historii, która rozczula. Łagodność, słabość i poczucie sensu, te cechy są najlepsze dla książki, która odzwierciedla życie mieszkańców małej społeczności. 

Janek wiele przejdzie, ale dostanie szansę, by znowu komuś zaufać. Finał Was wszystkich zaskoczy, a wcześniejsze opinie, które przeczytałam o powieści nie są zmyślone. Jest idealna ;-) 

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska.

Wydawnictwo: ZYSK i S – ka
Oprawa: miękka
Liczba stron: 272
Projekt okładki i stron tytułowych: Anna M. Damasiewicz
Premiera: 29.01.2018r.
(nowość wydawnicza)


Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...

SHY

  „…Shy miewa bardzo niepokojące sny, ale pracujemy nad tym, mamy plan…” Kiedy należy się wczuć w sytuację osoby z problemami? Jak życiowe zakręty wpływają na człowieka? To te nasze problemy, utrata pracy, kryzys w związku, coś co jest nieprzewidywalne. Przed Wami książka pt. „Shy" . To historia kilku dziwnych godzin z życia chłopaka na krawędzi. Czy boimy się mówić głośno o takich problemach? Jest noc, a on wędruje i słucha głosów w swojej głowie: nauczycieli, rodziców, tych, których skrzywdził, i tych, którzy próbują go kochać. Momentami jest mocno, przykro i niepewnie. To opowieść o winie, gniewie, wyobraźni i dorastaniu, o błądzeniu w ciemności i odkrywaniu, że nie jest się samemu. To naprawdę kilka godzin z życia chłopaka na krawędzi. Mimo nocy, chłopak wędruje i słucha różnych głosów. Ucieka z ośrodka dla „zbuntowanych młodych mężczyzn”. Jest w przestrzeni – między koszmarną przeszłością i pytaniami o przyszłość. Na podstawie książki został nakręcony film „Steve” z Cillianem...