Przejdź do głównej zawartości

Smak. Zapiski o kulturze i zmysłach

 

„…Coś nam smakuje lub nie smakuje. Czasami nie przywiązujemy do tego wagi. Ilekroć coś smakujemy, dokonujemy osądu…”

W serii krótkich, błyskotliwych esejów Jehanne Dubrow zastanawia się nad naturą być może najbardziej intymnego zmysłu. Prowadząc nas przez pięć podstawowych smaków, tłumaczy, jak każdy z nich wpływa na nasze postrzeganie rzeczywistości.

Jehanne Dubrow łączy osobiste doświadczenia z rozważaniami nad literaturą, muzyką, sztuką, tekstami religijnymi i filozoficznymi. Rozważania prowadzone są od zanurzonych w herbacie magdalenek przez cukiernice pędzla Cézanne’a, po słodko - kwaśne sonety Szekspira i grzybobranie Mickiewicza. Widzimy, jak z doznania zmysłowego smak przeobraża się w metaforę ludzkiego doświadczenia.

Autorka książki ma na swoim koncie tomy poetyckie i książki non-fiction, w tym poświęcone zapachom pod tytułem throughsmoke: an essay in notes (2019). Publikowała swoje wiersze i eseje m.in. na łamach „Poetry”, „The Academy of American Poets”, „The New York Times Magazin” i „The New England Review”. Jest założycielką oraz redaktorką czasopisma „Cherry Tree”, a także laureatką licznych nagród literackich. Uczy kreatywnego pisania na University of North Texas.

Zmysł SMAKU to jeden z największych skarbów ludzkiego ciała. Samki odbierane przez umysł mają swój początek w ciele. Po wyjściu z okresu niemowlęctwa sami zaczynamy podejmować decyzje kulinarne. Po smaku poznajemy tożsamość narodową. Jak mówi Francuz Brillat – Savarin: „…Powiedz mi, co jesz, a powiem ci, kim jesteś”. To także jego specyficzna kultura jedzenia. Składniki pokarmowe stają się częścią naszych komórek, ruchu, naszych myśli.

Na języku jest wiele „brodawek”, a każda brodawka zawiera w sobie kubki smakowe, a w nich znajdują się pory, przez które komórki smakowe i nerwy wyczuwają różne smaki tego, co jemy. Receptory wyczuwają każdy z pięciu smaków: słodki, kwaśny, słony, gorzki i umami. Degustację rozpoczyna się od wzroku (jemy oczami).

„Smakować w pełni to w pełni żyć” – w swoich wspomnieniach pisze Kate Christensen. Wiele emocji towarzyszy każdej degustacji. Nazwa 5 smaku „umami” – pochodzi od japońskiego słowa umai czyli pyszny – wiąże się z naszą zdolnością do rozpoznawania w jedzeniu obecności soli zw. glutaminianami.

Poetka Joy Harjo twierdzi, że całe życie dzieje się „przy kuchennym stole”. Stół to centrum wszystkich naszych drobnych smaków i radości. Stół kuchenny wszystkich zrównuje, nikt nie siedzi wyżej od innych.

Smaki kojarzymy z dzieciństwem. Ciasto drożdżowe u babci, dobra malinowa czy lipowa herbata. Przedstawicielem słodkości jest miód. Bardzo zdrowy, szczególnie miód z nektaru drzew manuka (ma właściwości lecznicze). Miód jest niczym bałtycki bursztyn, zawiera w sobie światło słoneczne – to złocisty płyn – piękna kompozycja smaku, nektaru, słodyczy, zdrowia.

Smak KWAŚNY – często kojarzymy go z niedojrzałym agrestem – smakuje, jak kwaśne winogrona. Kwaśny smak cytryn, limonki. Malarze też często portretowali cytrynę. Cytryna – owoc nietrwały jednak malarze malując potrafili ją unieśmiertelnić. Np. martwa natura van Gogha – „Martwa natura z pomarańczami, cytrynami i niebieskimi rękawiczkami”. Kwaśność może być metaforą czyjegoś usposobienia. Ktoś jest w kwaśnym nastroju…

Smak SŁONY. Słone są łzy, sól, pot. Dla starożytnych Rzymian rozsypanie soli oznaczało zły omam. Diabeł nienawidzi soli i dlatego dodaje się ją do wody święconej. Sól konserwuje. Soli dodaje się do potraw dla smaku. Zbyt dużo soli, powoduje, że przez długi czas odczuwamy nieustannie pragnienie.

Smak GORZKI. To gorzki smak herbaty, gorzka czekolada, gorzki smak ziół.

UMAMI – piąty smak. Tu kojarzy nam się matka karmiąca własnym mlekiem małe dziecko – bobasa, zawiniętego w kocyk. Tak wiele jest obrazów Madonny z Dzieciątkiem.

Są różne zapachy i smaki np. serów, którego głównym składnikiem jest mleko, połączone z bakteriami, solą, enzymami. Specyficzny smak pokarmów, które lubimy i cenimy. Następnie grzyby. Już grzybobranie opisywał Mickiewicz w „Panu Tadeuszu”.

Charakterystyczny smak bulionu. Publikację kończy Digestif – czyli wziąć do swego wnętrza to, co kochamy. Dobrze jeśli nasze gusta smakowe są zgodne z gustami osób, które kochamy. Często smaki kojarzą Nam się z dzieciństwem.

Gorąco polecam i życzę wszystkim SMACZNEGO 😉

Katarzyna Żarska

https://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego/ Bo .wiem

Premiera: 17.05.2025 r.

Oprawa: miękka

Przekład: Aleksander Gomola

Liczba stron: 160

(nowość wydawnicza) w mojej domowej biblioteczce 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SZANTA

  „… Poznałam tę formę kontaktów na własnej skórze.  Malwina nazywała je indywidualnymi odprawami… ” Pasja do książek i czytania sprawia, że zapominamy o tym, jak strasznych rzeczy potrafią dokonać ludzie. Niestety nie są zawsze piękni i cudowni. Musimy się uodpornić na wiele rzeczy Nas otaczających. Książka, o której pragnę napisać kilka słów zawiera wiele interesujących zwrotów akcji. Jako wnikliwa czytelniczka zawsze to doceniam. Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka.   Czy to zwykły przypadek? Może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? Czy to koronkowa robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale też… włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśn...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...