Przejdź do głównej zawartości

Cykada na parapecie

 

„… Pod cierniem chowa się rana, której nie da się wyjąć, wziąć do ręki i obejrzeć z dowolnej strony. Nie umiem ocenić faktycznej skali zniszczeń, których dokonała…”

Środa, to taki mały piątek, ale z całą pewnością, życie nie rozpieszcza naszych postaci. Lektura zadedykowana jest tym, którzy walczą samotnie. To poruszająca opowieść o tragicznych wyborach, zrozumieniu i zaufaniu, zagubieniu i krzywdzie, sile przyjaźni i nadziei. Czego można chcieć więcej?

Niektóre sny są nachalne, a koszmary wracają. Dusza miota się wewnętrznie. Może jednak została uwięziona? Udawanie męczy na dłuższą metę. Prawdą też jest, że bezwzględna ludzka ciekawość i potrzeba upajania się okrutnymi historiami są zdumiewające. Ludzie często sądzą, że praktykowanie malarstwa wiąże się wyłącznie z błyskiem natchnienia lub nawet szaleństwa.

Autorką książki jest M.M. Macko z wykształcenia pedagog i filolog, dziennikarka po godzinach i pisarka z zamiłowania. Pisze głównie historie obyczajowe z elementami fantastyki, romansu i kryminału. Fanka kawy i górskich wypraw. Zawsze stawia na budowanie głębokich więzi.

Ciekawym obrazem dla czytelnika jest to, kiedy kobieta dosłownie wślizguje się pod ramię mężczyzny, jakby chciała wykraść szczyptę tej serdeczności dla siebie. Nie można też się do wszystkiego przywiązać. Musimy nauczyć się, że tracimy to, co kochamy.

Na prośbę przyjaciół Justyna i Krystian wyruszają do chaty letniskowej w małopolskiej wsi, by zwalczyć kryzys i uratować małżeństwo. Żona izoluje się od męża, rygluje w wewnętrznym świecie smutku i uporu. Mąż uważa, że wie lepiej, co dobre dla niej i dla nich. Wzajemną komunikację dodatkowo utrudniają mroczne wspomnienia z przeszłości – zarówno Justyny, jak i Krystiana. Gdy już wydaje się, że rozwód jest jedynym słusznym rozwiązaniem, rzeczywistość komplikuje się jeszcze bardziej – na powierzchnię wypełzają koszmary, które trudno byłoby wyśnić filozofom, bo, jak powiadają górale, kiedy wieje halny, tańcują diabły…

Kobieta i mężczyzna myślą o najgorszym. Jakie sekrety ujrzą światło dzienne? Przekonajmy się. Kiedy jest źle nie warto udawać przed rodziną i znajomymi pozornie szczęśliwego związku. To bardzo trudne. On wziął przed nią kredyt, nic jej nie mówiąc, to ją rozstroiło. Justynę męczą koszmary z dzieciństwa. Żyli na wysokim poziomie, wyjeżdżali na wakacje za granicą.

Matka Justyny żyła pomiędzy światem żywych i umarłych. Ona nie miała rodzeństwa. Justyna jest absolwentką Wydziału Malarstwa Akademii Sztuk Pięknych w Warszawie. Matka kobiety idzie na terapię. Dziewczyna w szkole czuje się odtrącona, samotna i milcząca. W liceum poznała Krystiana. To jemu się zwierzała. Pobrali się. Justyna nie chce mieć dzieci. Bierze tabletki. On przeciwnie, pragnie zostać ojcem. To rodzi kolejny konflikt. On lubi wieś, ona nie.

Odbiorca dowie się też wiele o ojcu kobiety. Jakie tajemnice ukrywa? Między naszymi postaciami coś jest, ale trudne sprawy zostają zawsze postawione na ostrzu noża. Czy dojdzie do prawdziwego kompromisu?

Piękne jest pewne stwierdzenie, zawarte w powieści. Sądzę, że powinniśmy je zapamiętać – „Miłość to nie dwoje ludzi, którzy idealnie się rozumieją, ale dwoje ludzi, którzy chcą się zrozumieć i dlatego każdego dnia dokładają wszelkich starań, żeby tak było …”.

Gorąco polecam, by zajrzeć do mądrej i interesującej lektury 😉

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – ka

Premiera: 13.06.2023 r.

Wydanie I

Projekt okładki: Paulina Radomska – Skierkowska

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 360

(nowość wydawnicza)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznij od dziś

  „… Nie tak bowiem człowiek widzi jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce… (1Sm 16, 7b)” Każdy z Nas pragnie, by jego życie było spokojne, idealne, wręcz komfortowe. Niestety nie zawsze tak się da. Czy Ty – Kochany Czytelniku, umiesz zaczynać wszystko od nowa? Dotyczy to także twojej duszy i pewnej duchowości, która towarzyszy Ci niemal codziennie. Wanda Rutkiewicz , polska himalaistka, po zdobyciu Mount Everestu powiedziała, że „każdy ma przecież do pokonania swój Everest. Mój sukces był dowodem na to, że każdemu może się udać to, co sobie postanowi”. Dla Czytelnika, to bardzo mądra wskazówka, bo każdy indywidualnie i nie na pokaz może wyciągnąć np. z Adwentu, modlitwy i życia, co chce. Takim Everestem czasem okazuje się nasze życie. Niekiedy trudne i nie do przejścia. Człowieka przytłacza wiele zła, problemów, kłopotów. To ciągła gonitwa myśli, bo jak zrobić coś tylko dla siebie? Dlatego będzie emocjonująco. Dobrze i

Krzyk ciszy

  „… Przytulił ją niepewnie, nie wiedząc, jak się zachować. Ale ona go nie puszczała. Płakała ciągle, wyobrażając sobie sytuację, na jaką go skazała …”  Zapytam Was trochę przewrotnie – Czy krzyk zawsze musi być głośny? Może ktoś robi to w zupełnej ciszy i wręcz wyje do poduszki, w samotności? Przed Wami najnowsza książka autorki „ Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. "Realizacja marzeń wymaga czasu i poświęcenia". Jedna z naszych postaci nie może dotrzymać słowa i czegoś dostrzec. Sama pisarka fajnie namieszała. Jolanta Bartoś mówi, że jej dusza jest pęknięta na dwie części. W jednej panuje mrok, który zmusza do mordowania, w drugiej jest światło i wszystko, co piękne. Na swoim koncie ma kryminały, thrillery i horrory. Odbiorca ma w czym wybierać. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplantologiem. Po wieloletnich walkach udaje jej się odzyskać rodzinny majątek w Jaraczewie. R

Pomiędzy nami tajemnice

„… Uśmiechnęła się niewyraźnie i podała mu rękę, po czym przeniosła spojrzenie na towarzyszącą mu osobę…”  Tajemnica czyli coś szczególnego, że ktoś boi się, że naprawdę wyjdzie na jaw. Przed Wami książka, która przeniesie Nas do swoistego labiryntu ludzkich losów. Według literatury fachowej „…tajemnica, czyli dane lub informacje, których ujawnienie osobom nieuprawnionym jest zakazane ze względu na normy prawne lub inne normy społeczne. W religiach, szczególnie w kultach misteryjnych, słowo tajemnica odnosi się do ukrytej rzeczywistości duchowej, z którą człowiek spotyka się przez obrzędy religijne…”. Autorką książki jest Katarzyna Grzebyk, która podkreśla, że powieść jest fikcją literacką. Pożar kina objazdowego wydarzył się jednak naprawdę. Powstało o nim kilka publikacji i film. Najważniejsze w tekście jest też   dobre słowo i odrobina uśmiechu. Ja – ze swojej czytelniczej perspektywy, to doceniam. Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podcz