Przejdź do głównej zawartości

Belcanto – recenzja przedpremierowa

 

„… Był tak spokojny, tak z pozoru nieświadomy otaczającego ich chaosu, jakby przed chwilą prowadził jakąś … kwestę …”

Drogi Czytelniku – Zapytam cię dość przekornie. 😉 Czego szukasz w życiu? Może umiesz prosić? Faktem jest, że w tej całej bieganinie boimy się przyjaźni i miłości. Przed Wami najbardziej romantyczna powieść ostatnich lat. Na swój sposób jest intrygująca i magiczna. Dotrze tylko do wrażliwego odbiorcy. Jeśli nie można o czymś mówić otwarcie, to zawsze można „przemycić” słowa w tekście. Taka kobieca i dziennikarska przypadłość. 😉

Autorką książki jest Ann Patchett – wielokrotnie nagradzana amerykańska pisarka, autorka m. in. „Stanu zdumienia” i „Dziedzictwa”. Powieścią „Belcanto” szturmem zdobyła literackie salony. Jej książki przetłumaczone zostały na trzydzieści języków, a w samych Stanach Zjednoczonych sprzedano ponad milion egzemplarzy.

To historia, która jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Kiedy na koniec koncertu gaśnie światło, akompaniator nagle całuje śpiewaczkę. Kto wie, co by się między nimi wydarzyło, gdyby w tym momencie do willi nie wdarła się grupa uzbrojonych mężczyzn, a wszyscy obecni nie zostali zakładnikami…Dostrzegamy mieszankę thrillera i komedii romantycznej. Znana śpiewaczka zostaje obdarowana pocałunkiem, później rozbrzmiewają gromkie brawa od wielonarodowościowej publiczności: Włochów, Francuzów i Japończyków. Dostrzegamy bogate wnętrza, suknie wieczorowe i smokingi u mężczyzn.

Roxane Coss – sopranistka liryczna – to na jej występ przyjechał Pan Hosokawa, który od 11 roku uwielbiał operę. Hosokawa wierzył, że prawdziwe życie, to coś przechowywanego w muzyce. Prawdziwe życie było bezpieczne we frazach Eugeniusza Oniegina Czajkowskiego, człowiek zaś wychodził do świata i wypełniał zadania, które przed nim stawiano. Głos naszej bohaterki jest ciepły i złożony, zupełnie pozbawiony strachu, Hosokawa uwielbia śpiewaczkę i pojawia się na prawie wszystkich jej koncertach. To było Teatro Colon w Argentynie. Ciekawie zostaje podkreślona właśnie rola głosu, który mówi, tak wiele o człowieku. Czy istnieje ktoś, kto zagląda w głąb siebie tak daleko, by wydobyć z siebie głos i wręcz przyciągać?

Budynek zostaje otoczony napastnikami. Słychać ciężkie buty i kolby karabinów. Wyczuwalna jest panika i strach wśród gości. Żaden z nich nie był uzbrojony, a oprawcy chcieli prezydenta. Chcieli go zabrać i zniknąć. Niestety plan nie powiódł się.

Przez większość czasu dzielenie zakładników przebiegało spokojnie. Nikogo nie trzeba było ponaglać karabinem. W miarę upływu kolejnych tygodni, w dusznej, ale tropikalnej atmosferze południowoamerykańskiej rezydencji między uwięzionymi a napastnikami tworzą się zaskakujące więzi. Czy po kilku miesiącach ktoś jeszcze będzie chciał odzyskać prawdziwą wolność? Miłość, tak dość zaskakujące uczucie, które pojawia się w miejscu nieoczekiwanym.

Ann Patchett tworzy hipnotyzującą historię o sile i kruchości, a także o odnajdywaniu miłości tam, gdzie nikt by się jej nie spodziewał. To mistrzowska i pełna liryzmu powieść autorki „Domu Holendrów”. Publikacja nagrodzona m.in. Orange Prize i PEN/Faulkner Award for Fiction w nowym przekładzie Anny Gralak.

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: Znak Literanova

Premiera: 07.09.2022 r.

Przełożyła: Anna Gralak

Oprawa: twarda

Wydanie I

Liczba stron: 352

(nowość wydawnicza)

 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Historia spisana atramentem

  „…Wolno nam rozmawiać i spotykać się, ile tylko chcemy, gdyby miłość była grzechem, świat stałby się bardzo ponurym miejscem…” Kiedy miłość gra pierwsze skrzypce? Jak bardzo uczucia wpływają na nasz los? Cierpienie wpisuje się w nieodłączny schemat kapłaństwa, razem z własnym krzyżem samotności i wewnętrznych rozterek. Przed Wami jedna z niesamowitych książek, która z całą pewnością zostanie w mojej pamięci. Serdeczność, troska, uśmiech, dłuższe rozmowy dotyczące życia codziennego. Co w takim momencie może zrobić kobieta i mężczyzna?   Do napisania tej powieści, potrzebny był pamiętnik sprzed wieku, pisany wieczorami przez księdza, piórem maczanym w kałamarzu. Miłość potrafi spaść znienacka, może dopaść każdego, nawet księdza. Młody mężczyzna wstępuje do seminarium, tu zderza się z przymusem dochowania celibatu. Autorzy odwiedzili wszystkie wymienione w miejsca w pamiętniku. Dotarli tam, gdzie dziś wstęp jest zakazany… Klimat wiejskich plebani i magnackich posiadłości, wielk...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...