Przejdź do głównej zawartości

Przeorane miedze. Saga wiejska. Tom 4 – recenzja przedpremierowa

 

„… Przyjemnie byłoby mieć kogoś, z kim można by porozmawiać o wszystkim, co człowieka trapi. Kogoś, kto sam rozumiejąc więcej, pomógłby rozwikłać wszystkie skomplikowane sprawy tego świata…”

Przed czytelnikiem czwarty tom wiejskiej sagi inspirowanej historią rodziny autorki. W Tynczynie następują zmiany. Pokolenie, które przyszło na świat po Wielkiej Wojnie, wchodzi w dorosłość. Ludzie żyją spokojnie, zgodnie z porami roku. Życie wypełnione jest ciężką pracą i niepokojem, co się wydarzy w niedalekiej przyszłości. Los toczy się powoli, dosłownie z dnia na dzień.

Autorką książki jest Kasia Bulicz – Kasprzak – matka, gospodyni i pisarka. Recenzje jej książek mogliście przeczytać już na moim blogu. Dziś mieszka w mieście, ale od lat związana jest z wsią. Właścicielka niewielkiego gospodarstwa na Zamojszczyźnie. Odróżnia zboża jare od ozimych i zna tajniki uprawy buraka cukrowego. Fascynuje ją polska wieś, jej specyficzny klimat i relacje między mieszkańcami. W swojej nowej książce odrobinę namieszała. 😉

Akcja też toczy się na Zamojszczyźnie. Dziewczyny marzą o wielkiej miłości. Szukają jej na wiejskich zabawach, wypatrują w tłumie chłopców śpieszących na odpust. To pierwsze zabawy i randki. Oddają swoje serca szybko, czasem nawet bezmyślnie. Bywają też i odważniejsze panny. Dobrze, jeśli później są z tego tylko plotki. Książce przyświeca teza, że dziewięć rzeczy powinno być tajemnicą. Ciekawa jestem, czy przyznacie rację pisarce.
😉 Lepiej nie mówić o sobie wszystkiego. To bogactwo, kłótnie, rodzina, religia, zdrowie, romanse, prezenty, honor i hańba. Życie to trudy, znoje, ale i czasami ciche tajemnice, które lepiej by nie wyszły na jaw.

Mężczyźni myślą o polityce. Rząd, mimo wielokrotnie składanych obietnic, nie zrealizował reformy rolnej. Można odnieść wrażenie, że władza kpi z chłopów, bo policja pilnuje, czy psy są przywiązane przy budach i studnie pomalowane białą farbą. Trzeba głośno powiedzieć politykom, co się o  tym myśli. Tylko czy oni w ogóle chcą słuchać chłopa? Wybuchają strajki. Zajęci swoimi sprawami, zbiorem plonów, które tego lata są wyjątkowo obfite, ludzie nie widzą złowieszczych chmur, zasłaniających  ich spokojne niebo.

W pierwszy wrześniowy ranek kończy się świat, który mieszkańcy Tynczyna znali. Wojna zastaje Werę w szpitalu, Lenę przy dojeniu krowy, a Bogusię podczas kłótni z teściową. I nagle to, co wydawało się tak istotne, traci na znaczeniu. Ze skrawków codzienności trzeba budować życie na nowo, a w wojennej rzeczywistości to bardzo trudne zadanie. Liczę, że zrozumiecie nie tylko mentalność naszych postaci, ale i poznacie ich codzienność, która podobnie, jak w Pozytywizmie, jest związana z odpowiednim rytmem, taką realnością działania i pracą, która jest swoistą miarą wartości człowieka.

Ukazana jest również zemsta wobec polskiego chłopa, który musi radzić sobie sam z niesprawiedliwością. Niestety jest napadany. Niszczy się jego meble i strawę. Jedna z bohaterek – Dorota pomimo biedy, czyta książki. Przez lekturę zagląda do umysłów i serc rozmaitych ludzi. Zupełnie inaczej patrzy na świat. W tym momencie stała się mi bliska. Taki wybryk recenzentki. 😉

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka

Premiera: 28.06.2022 r.

Projekt okładki: Luiza Kosmólska

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 576

(nowość wydawnicza)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Historia spisana atramentem

  „…Wolno nam rozmawiać i spotykać się, ile tylko chcemy, gdyby miłość była grzechem, świat stałby się bardzo ponurym miejscem…” Kiedy miłość gra pierwsze skrzypce? Jak bardzo uczucia wpływają na nasz los? Cierpienie wpisuje się w nieodłączny schemat kapłaństwa, razem z własnym krzyżem samotności i wewnętrznych rozterek. Przed Wami jedna z niesamowitych książek, która z całą pewnością zostanie w mojej pamięci. Serdeczność, troska, uśmiech, dłuższe rozmowy dotyczące życia codziennego. Co w takim momencie może zrobić kobieta i mężczyzna?   Do napisania tej powieści, potrzebny był pamiętnik sprzed wieku, pisany wieczorami przez księdza, piórem maczanym w kałamarzu. Miłość potrafi spaść znienacka, może dopaść każdego, nawet księdza. Młody mężczyzna wstępuje do seminarium, tu zderza się z przymusem dochowania celibatu. Autorzy odwiedzili wszystkie wymienione w miejsca w pamiętniku. Dotarli tam, gdzie dziś wstęp jest zakazany… Klimat wiejskich plebani i magnackich posiadłości, wielk...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...