Przejdź do głównej zawartości

Zimna sprawa

 

„… Wypluwał z siebie słowa, jak pociski. Wyraźnie się śpieszył … Jesteśmy w trakcie narady. Pojawiły się nowe okoliczności…” 

Czy wiecie czym jest tzw. Cold case? To niewyjaśniony przypadek morderstwa. W Polsce w takiej sytuacji w aktach sprawy pojawia się adnotacja: sprawa niewyjaśniona – zakończona.

To najdziwniejsze i najbardziej przerażające śledztwo, w jakim Hubert Meyer brał udział. Bohater musi być szczery i konkretny w działaniu. Czy mu się to uda?

Powieści Katarzyny Bondy sprzedały się w Polsce w nakładzie przekraczającym dwa i pół miliona egzemplarzy. To ogromny sukces. Są wydawane w 15 krajach. Bonda wręcz przyciąga, a na swoim koncie ma wiele świetnych tytułów. Np. na podstawie „Lampionów” powstał serial „Żywioły Saszy” emitowany przez stację TVN.

Tym razem przeniesiemy się odrobinę dalej. W podziemiach zabytkowej willi na poznańskim Sołaczu policja odkrywa zwłoki kobiety i trójki dzieci. Osobliwy sposób pochówku wskazuje na mord rytualny. Mieszkańcy tego domu od lat uznawani byli za zaginionych (tytułowy cold case).

Śledczy wszczynają poszukiwania ojca zamordowanej rodziny – Gustawa Garbarczyka, który, jak wynika z nieoficjalnych informacji, był członkiem sekty. Hubert Meyer po strzelaninie w Narwi nie ma spokojnego sumienia. By zagłuszyć poczucie winy ucieka w pracę. A może jednak czegoś się boi? Pionierski Wydział Wsparcia Dochodzeń, który doświadczony profiler ma za zadanie stworzyć, przyciąga najzdolniejszych detektywów z całego kraju. Jeden z nich – aspirant Grzegorz Kaczmarek – jest zaangażowany osobiście w sprawę zaginięcia Garbarczyków. Znał Gustawa i nie wierzy w jego winę.

Siostra Garbarczyka dostaje w przesyłce odcięte dłonie. Klara – siostra Garbarczyka postanowiła sprzedać dom. Wśród ciał nie było zwłok najstarszej córki – Wiki, oraz samego Garbarczyka. Sam Garbaczyk był dziwny, żył bez Internetu, mimo, że prowadził interesy, czasami zachowywał się, jak wariat. Narobił długów. Miał dwa oblicza.

Hubert pomaga w rozwikłaniu zagadki masakry na Sołaczu. Kiedy profilerzy przyjeżdżają do Poznania, okazuje się, że to dopiero wierzchołek góry tajemnic. Siostra poszukiwanego Gustawa Garbarczyka otrzymuje przesyłkę z odciętymi dłońmi. Tajemnicze zgromadzenie religijne, które łączy wszystkie ofiary, okazuje się być zarazem rodzajem syndykatu. Meyer z Kaczmarkiem napotykają mur milczenia, a kolejni przesłuchiwani giną w rytualnych kokonach. Osoby najprawdopodobniej zostają otrute… upite etanolem. Ciała były zawinięte w kokony. Co dziwne, ich ubrania były odświętne, jak do trumny… 

Czy profiler jest w stanie doprowadzić tę sprawę do końca, skoro świadkowie wolą śmierć niż ujawnienie prawdy? Kto tak naprawdę stał się mordercą? I jak zaplanowano, tak bestialską zbrodnię? Niewiadomych jest bardzo wiele, ale odbiorca z ciekawością analizuje, to trudne śledztwo.

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

 

Wydawnictwo: MUZA SA

Premiera: 18.05.2022 r.

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Projekt okładki: Paweł Panczakiewicz

Wydanie I  

Liczba stron: 352 

(nowość wydawnicza)

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SZANTA

  „… Poznałam tę formę kontaktów na własnej skórze.  Malwina nazywała je indywidualnymi odprawami… ” Pasja do książek i czytania sprawia, że zapominamy o tym, jak strasznych rzeczy potrafią dokonać ludzie. Niestety nie są zawsze piękni i cudowni. Musimy się uodpornić na wiele rzeczy Nas otaczających. Książka, o której pragnę napisać kilka słów zawiera wiele interesujących zwrotów akcji. Jako wnikliwa czytelniczka zawsze to doceniam. Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka.   Czy to zwykły przypadek? Może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? Czy to koronkowa robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale też… włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśn...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...

Rodzice nastolatków w akcji

  „… W Kościele katolickim wiele wartościowych treści przedstawianych jest niestety w nieatrakcyjnej, czasem wręcz odpychającej dla nastolatków formie…” „Rodzice nastolatków w akcji” to kontynuacja pierwszej publikacji o wychowaniu opisująca sprawdzone przez Autorów sposoby towarzyszenia dziecku w okresie dojrzewania. Obie książki lekkim, przystępnym, pełnym autoironii i poczucia humoru językiem przedstawiają eksperckie, a zarazem praktyczne spojrzenie na temat wychowania. Dzieci nie mam, ale swoją uwagę zwrócę na kwestie, które uważam za najbardziej istotne. Nie chciałabym nigdy, by np. moje siostrzenice doświadczyły niezrozumienia ze strony domu rodzinnego czy otoczenia. Nastolatek (doświadcza) zmienności nastrojów. Trudności i zmagania łączą się z deficytami i pokusami. Kiedy rozbita zostaje rodzina, gdy występują nałogi, wszystko się zmienia. Narkotyki, samotność i inne używki też dotykają młodzieży. Nastolatek ma ciche marzenia, ale się do nich nie przyznaje. Te ich z...