Przejdź do głównej zawartości

KRÓLOWA ŻARU. Księżniczka popiołu. Tom 3

 

„… Zmuszam się, by wykonywać wdechy i wydechy, gdy sen powoli rozluźnia uścisk na moim umyśle. Artemisia miała rację – kolejne wspomnienie z kopalni okazało się jeszcze trudniejsze niż to pierwsze. Nadal czuję na sobie ich ręce, wciąż słyszę ich wrzaski, ciągle czuję winę ciążącą jak ołów na mojej piersi. Ale uwolniłam ich, pozwoliłam im odejść, uhonorowałam ich w jedyny możliwy sposób. To był test, który zdałam …”

Kiedy dym się rozwiewa i stygną popioły, jeden płonący żar może rozpalić rewolucję… Odbiorca dostrzega wszystkie niebezpieczeństwa, ale i pragnienia dotyczące władzy, korony, ale i miłości. Żar kojarzy się z ogniem, ciepłem, ale i zemstą. Wydaje mi się, że pisarka dość przekornie zadedykowała książkę wszystkim kobietom (dziewczynom), które nigdy nie czuły się dość silne. Wspomnienia głównej bohaterki przypominają momentami pustynię. Czy strach może towarzyszyć Nam przy zemście?

W jasnym świetle porannego słońca sala tronowa wydaje się złota i miękka. Kiedy Theo była mała nienawidziła tronu jej matki. Przypomina sobie, jak matka zasiadała na nim przed oblężeniem. Czarno – złota korona zdobiła jej głowę. Słuchała ludzi, którzy przyszli ją ujrzeć i prosić o pomoc. Wspomnienia, ale i duch rodzicielki okażą się być prorocze. 

Księżniczka Theodosia przez dekadę była więźniem we własnym kraju. Przemianowana na Księżniczkę Popiołu, znosiła nieustanne nękanie i wyśmiewanie ze strony Kaisera i jego dworu. Chociaż jednak nosiła koronę z popiołu, we krwi Theo płonął ogień. Płynie on w jej żyłach, jako że jest prawowitą spadkobierczynią astreańskiej korony. A jeśli nauczyła się czegokolwiek od swojej matki to tego, że królowa nigdy nie kuli się ze strachu.

Teraz już wolna, z niedoświadczoną armią rebeliantów gotowych ją poprzeć, Theo musi oswobodzić zniewolony lud i zmierzyć się z nowym, przerażającym wrogiem: Kaiseriną. Przepełniona magią, której nikt nie rozumie, Kaiserina jest zdeterminowana, by spopielić każdego i wszystko na swej drodze…

Autorka książki to Laura Sebastian. Pisarka wychowała się w południowej Florydzie i studiowała na Savannah College of Art and Design. Napisała sztukę teatralną, ale mieszka w Nowym Jorku, gdzie spędza czas pisząc powieści fantasy. Jej pierwsza publikacja, czyli "Księżniczka popiołu" pojawiła się na liście bestsellerów New York Timesa.

Theodosia miała sześć lat, kiedy jej kraj został zaatakowany, a jej matkę, Królową Ognia, zamordowano na jej oczach. Tego dnia Kaiser odebrał jej rodzinę, kraj i dobre imię. Theo została koronowana na Księżniczkę Popiołów, otrzymując hańbiący tytuł, którego miała się wstydzić w nowym życiu spędzonym jako więzień.

Kobieta jest niska, posiada wrodzony spryt i pragnie, jak najwięcej zrobić dla swojego ludu. Ma przyjaciół, ale i wrogów. Ta historia dosłownie wynurzy się z popiołu, a ogarnie serce czytelnika. To książka z pogranicza fantastyki.

Theo wie, że wolność ma swoją cenę, ale jest zdecydowana znaleźć nawet przebiegły sposób na uratowanie własnego kraju bez jednoczesnej utraty siebie. To taki element zdrowej wersji feminizmu, ale i wewnętrzne pokazanie cech prawdziwej i mądrej władczyni.

Theo odrodzi się, jak feniks z popiołów, ale przestanie się też lękać. Finał powieści jest bardzo wymowny, ale idealnie opisuje uczucia kobiety. Strach odchodzi w niepamięć.

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S - KA

Premiera: 05.05.2021 r.

Liczba stron: 432

Tłumaczył: Mariusz Warda

Tytuł oryginału: Ember Queen

Wydanie I

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

(nowość wydawnicza) w mojej biblioteczce

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Historia spisana atramentem

  „…Wolno nam rozmawiać i spotykać się, ile tylko chcemy, gdyby miłość była grzechem, świat stałby się bardzo ponurym miejscem…” Kiedy miłość gra pierwsze skrzypce? Jak bardzo uczucia wpływają na nasz los? Cierpienie wpisuje się w nieodłączny schemat kapłaństwa, razem z własnym krzyżem samotności i wewnętrznych rozterek. Przed Wami jedna z niesamowitych książek, która z całą pewnością zostanie w mojej pamięci. Serdeczność, troska, uśmiech, dłuższe rozmowy dotyczące życia codziennego. Co w takim momencie może zrobić kobieta i mężczyzna?   Do napisania tej powieści, potrzebny był pamiętnik sprzed wieku, pisany wieczorami przez księdza, piórem maczanym w kałamarzu. Miłość potrafi spaść znienacka, może dopaść każdego, nawet księdza. Młody mężczyzna wstępuje do seminarium, tu zderza się z przymusem dochowania celibatu. Autorzy odwiedzili wszystkie wymienione w miejsca w pamiętniku. Dotarli tam, gdzie dziś wstęp jest zakazany… Klimat wiejskich plebani i magnackich posiadłości, wielk...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...