Przejdź do głównej zawartości

Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica

 

„… Usłyszałem głos mojego taty wypowiadający moje imię. Początkowo myślałem, że mnie woła, ale kiedy tam dotarłem, zdałem sobie sprawę, że tak naprawdę nie do mnie mówił …”

Książki dla dzieci rządzą się swoimi prawami. Musi być ciekawie, kolorowo i postaci wiedzą, że dobro wraca 😉 Obecnie część dzieciaków cieszy się, że idzie jutro do szkoły, inne właśnie uskuteczniają swoje wojaże na sankach, tak jak moje dziewczyny 😉 Na wieczór przed snem też nie może być całkiem nudno 😉

Odnajdziemy tu wiele ciekawych pomysłów. Dowiecie się bardzo wiele o magii, burzy śnieżnej, kiełkujących kłopotach, tytułowej czarownicy, prezencie roku i powrocie na biegun północny. Kiedy śnieg zaczyna gęstnieć i zaczyna bardzo sypać, to wtedy uruchamia się ta dziecięca wyobraźnia. Nie tylko ważne jest, żeby oberwać śnieżką, jak Kasia ostatnio 😉

Czas na kolejne spotkanie z Gwiazdkozaurem! Uwielbiani przez czytelników William i Gwiazdkozaur wracają w wielkim stylu. Od niesamowitej przygody Williama z najbardziej niezwykłym dinozaurem na świecie – Gwiazdkozaurem – minął dokładnie rok. Teraz poruszanym zagadnieniem są święta, strach i życzliwość. Najważniejsza staje się moc pewnego życzenia, które złożyło się w imieniu tej drugiej osoby. Ważna jest ta bezinteresowność, ale i czyste serce. Gdy William przypomina sobie pewną myśl, jego życzenie w końcu dołącza do reszty swoich pobratymców, wypełniwszy bożonarodzeniowe przeznaczenie. To także kolory, magia i sentyment do czegoś, stają się bliższe.

Autorem książki jest Tom Fletchter – znany muzyk i pisarz niezwykle popularnych książek dla dzieci, między innymi „W twojej książce jest potwór”. Stanowi połowę duetu stojącego za serią Dinosaur That Pooped, która na całym świecie sprzedała się w nakładzie ponad miliona egzemplarzy. Pierwsza powieść o niezwykłym dinozaurze odniosła niebywały sukces, zajmując drugie miejsce na liście dziecięcych bestsellerów 2016 roku (polskie wydanie ukazało się w 2017 roku). Powieść Toma przetłumaczono na trzydzieści trzy języki świata.

Teraz chłopiec staje przed nowym wyzwaniem. Trafia na biegun północny i spotka się z tajemniczą Zimową Czarownicą, której moc kontrolowania czasu pozwala Świętemu Mikołajowi podróżować po całym świecie w wigilię Bożego Narodzenia. Kiedy okaże się, że los świąt wisi na włosku, William i Gwiazdkozaur będą musieli zaryzykować wszystko, aby je uratować… Czy się to uda? Przecież jakby nie było to sprawa najważniejsza – wręcz priorytetowa.

Jej istnienie jest najlepiej strzeżoną świąteczną tajemnicą ze wszystkich. A mówimy o istocie tak potężnej, że bez jej udziału nie byłoby Bożego Narodzenia. Jest starsza niż sam czas, chociaż to pojęcie względne. Wciąż młoda jak jutrzejszy dzień. Jest znana jako ZIMOWA CZAROWNICA.

Z kolei pieniądze odmieniły Barry’ego i Payne’a i to bynajmniej nie na lepsze. Tak właśnie bywa. Kiedy niektórzy ludzie zdobywają władzę i pieniądze chcą jedynie mieć ich jeszcze więcej i nic nie przemówi im do rozsądku.

Gwiazdkozaur i Zimowa Czarownica to pełna magii i ciepła opowieść, ale też doskonały wybór dla całej rodziny. To galopująca, migająca kolorami opowieść, która jest przede wszystkim oparciem dla chłopca, przesympatycznego Williama. Ktoś, kto niestety bardzo dobrze wie, jak to jest różnić się od innych. To książka o magii wyobraźni. O tym, że warto myśleć szeroko i nie bać się wymyślać historii niestworzonych.  Zimowa Czarownica rozmraża się …

Gorąco polecam i życzę miłej zabawy 😉

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA

Premiera: 10.11.2020 r.

Oprawa: twarda

Przekład: Mariusz Warda

Opracowanie graficzne okładki: Tobiasz Zysk

Wydanie I

Ilustracje: Shane Devries

Liczba stron: 456

(nowość wydawnicza) w mojej biblioteczce  



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Historia spisana atramentem

  „…Wolno nam rozmawiać i spotykać się, ile tylko chcemy, gdyby miłość była grzechem, świat stałby się bardzo ponurym miejscem…” Kiedy miłość gra pierwsze skrzypce? Jak bardzo uczucia wpływają na nasz los? Cierpienie wpisuje się w nieodłączny schemat kapłaństwa, razem z własnym krzyżem samotności i wewnętrznych rozterek. Przed Wami jedna z niesamowitych książek, która z całą pewnością zostanie w mojej pamięci. Serdeczność, troska, uśmiech, dłuższe rozmowy dotyczące życia codziennego. Co w takim momencie może zrobić kobieta i mężczyzna?   Do napisania tej powieści, potrzebny był pamiętnik sprzed wieku, pisany wieczorami przez księdza, piórem maczanym w kałamarzu. Miłość potrafi spaść znienacka, może dopaść każdego, nawet księdza. Młody mężczyzna wstępuje do seminarium, tu zderza się z przymusem dochowania celibatu. Autorzy odwiedzili wszystkie wymienione w miejsca w pamiętniku. Dotarli tam, gdzie dziś wstęp jest zakazany… Klimat wiejskich plebani i magnackich posiadłości, wielk...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...