Przejdź do głównej zawartości

W CIENIU ZŁA

 

„…Ostrożnie przeszła na drugą stronę pokoju, żeby mieć więcej miejsca, odpowiednio dużo czasu i widzieć wszystko pod lepszym kątem. Zdawała sobie sprawę, że jest słabo uzbrojona i nie ma większych szans w starciu z kimś, kto z dzikim okrucieństwem zamordował człowieka siedzącego teraz nieruchomo na sofie …”

Nowy elektryzujący thriller Alexa Northa, autora bestellerowego „Szeptacza”, który znalazł się na krótkiej liście CWA Daggers 2020. Czy tajemnica sprzed dwudziestu pięciu lat będzie obiektem nowego dochodzenia? A może jest swoistą tajemnicą, o której lepiej zapomnieć?

Autorem publikacji jest Alex North - urodził się w Leeds w Wielkiej Brytanii, gdzie obecnie mieszka z żoną i synem. Jest autorem kryminałów, które publikował pod innym nazwiskiem. Do napisania „Szeptacza” zainspirował go synek, który pewnego dnia wspominał, że „bawi się z chłopcem mieszkającym w podłodze”. Niby wyobraźnia, a coś się za tym kryje. 

 „W cieniu zła” to rytualne morderstwo, nawiedzone przez złe moce miasteczko, budząca paniczny strach postać Czerwonorękiego oraz przytłaczająca atmosfera nadciągającej katastrofy. Ta historia wciąga, trzyma w napięciu, hipnotyzuje złowieszczą scenerią i przyprawia o gęsią skórkę.

Niepozorna dzielnica Gritten Wood ma mroczną przeszłość. Dwadzieścia pięć lat temu doszło tu do bestialskiego morderstwa o podłożu rytualnym, w którym uczestniczyło kilku nastolatków. Policji udało się zatrzymać jednego ze sprawców, drugi - Charlie, zniknął w tajemniczych okolicznościach.

Paul Adams doskonale pamięta, co się wtedy stało. Dobrze znał Charliego i jego ofiarę, a tamte wydarzenia położyły się cieniem na jego dorosłym życiu. Ćwierć wieku później pełen obaw wraca do rodzinnej miejscowości. Mężczyzna wraca po to, by zaopiekować się matką.

Po samym morderstwie stary plac zabaw został zburzony, a ten wybrukowano. Kiedy mężczyzna wyjeżdżał na studia otoczenie ziało pustką, jak gdyby z braku lepszego pomysłu uznano, że wystarczy wszystko zabetonować. Teraz na wielkim placyku rośnie drzewo, a wokół niego stoi kilka ławek. Może lepiej jest zachować pewien dystans, zanim dowiemy się o co chodzi.

Ku swojemu przerażeniu odkrywa, że historia się powtarza. W okolicy dochodzi do serii morderstw zainspirowanych zbrodnią sprzed ćwierć wieku. Duchy przeszłości, te prawdziwe i te tylko wymyślone, wciąż go prześladują. Na pewno nie zawiodą się miłośnicy zagadek kryminalnych, a także osoby lubiące tzw. „opowieści z dreszczykiem”. Dobrym wyborem było wprowadzenie nowego bohatera – Paula Adamsa, którego powiązany z morderstwami los nie staje się nam obojętny. 

W ogrodzie mężczyzna rozpala ognisko i nie istnieją już żadne dowody łączące jego matkę z tragedią, która rozegrała się ćwierć wieku temu. Ta sprawa kosztuje wszystkich zbyt wiele. Wrażenie jest podobne dla wszystkich. Cisza jest czymś w rodzaju reakcji obronnej. Może to zaniedbanie? Albo zrzucenie winy na kogoś innego?

Kiedy umiera matka i mężczyzna dostrzega stojącą trumnę, to ma pewne wspomnienia. Widzi stare zdjęcia, na którym matka była młoda, pełna entuzjazmu z uśmiechem. Wtedy życie stało przed bohaterami otworem i wszystko było możliwe. Mężczyzna nie jest człowiekiem religijnym, ale myśli o matce i jej spokojnym już śnie.

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska    

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: MUZA SA

Tytuł oryginału: The Shadow Friend

Premiera: 28.10. 2020 r.

Oprawa: miękka

Przełożył: Paweł Wolak

Wydanie I

Liczba stron: 416

(nowość wydawnicza) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznij od dziś

  „… Nie tak bowiem człowiek widzi jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce… (1Sm 16, 7b)” Każdy z Nas pragnie, by jego życie było spokojne, idealne, wręcz komfortowe. Niestety nie zawsze tak się da. Czy Ty – Kochany Czytelniku, umiesz zaczynać wszystko od nowa? Dotyczy to także twojej duszy i pewnej duchowości, która towarzyszy Ci niemal codziennie. Wanda Rutkiewicz , polska himalaistka, po zdobyciu Mount Everestu powiedziała, że „każdy ma przecież do pokonania swój Everest. Mój sukces był dowodem na to, że każdemu może się udać to, co sobie postanowi”. Dla Czytelnika, to bardzo mądra wskazówka, bo każdy indywidualnie i nie na pokaz może wyciągnąć np. z Adwentu, modlitwy i życia, co chce. Takim Everestem czasem okazuje się nasze życie. Niekiedy trudne i nie do przejścia. Człowieka przytłacza wiele zła, problemów, kłopotów. To ciągła gonitwa myśli, bo jak zrobić coś tylko dla siebie? Dlatego będzie emocjonująco. Dobrze i

Krzyk ciszy

  „… Przytulił ją niepewnie, nie wiedząc, jak się zachować. Ale ona go nie puszczała. Płakała ciągle, wyobrażając sobie sytuację, na jaką go skazała …”  Zapytam Was trochę przewrotnie – Czy krzyk zawsze musi być głośny? Może ktoś robi to w zupełnej ciszy i wręcz wyje do poduszki, w samotności? Przed Wami najnowsza książka autorki „ Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. "Realizacja marzeń wymaga czasu i poświęcenia". Jedna z naszych postaci nie może dotrzymać słowa i czegoś dostrzec. Sama pisarka fajnie namieszała. Jolanta Bartoś mówi, że jej dusza jest pęknięta na dwie części. W jednej panuje mrok, który zmusza do mordowania, w drugiej jest światło i wszystko, co piękne. Na swoim koncie ma kryminały, thrillery i horrory. Odbiorca ma w czym wybierać. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplantologiem. Po wieloletnich walkach udaje jej się odzyskać rodzinny majątek w Jaraczewie. R

Pomiędzy nami tajemnice

„… Uśmiechnęła się niewyraźnie i podała mu rękę, po czym przeniosła spojrzenie na towarzyszącą mu osobę…”  Tajemnica czyli coś szczególnego, że ktoś boi się, że naprawdę wyjdzie na jaw. Przed Wami książka, która przeniesie Nas do swoistego labiryntu ludzkich losów. Według literatury fachowej „…tajemnica, czyli dane lub informacje, których ujawnienie osobom nieuprawnionym jest zakazane ze względu na normy prawne lub inne normy społeczne. W religiach, szczególnie w kultach misteryjnych, słowo tajemnica odnosi się do ukrytej rzeczywistości duchowej, z którą człowiek spotyka się przez obrzędy religijne…”. Autorką książki jest Katarzyna Grzebyk, która podkreśla, że powieść jest fikcją literacką. Pożar kina objazdowego wydarzył się jednak naprawdę. Powstało o nim kilka publikacji i film. Najważniejsze w tekście jest też   dobre słowo i odrobina uśmiechu. Ja – ze swojej czytelniczej perspektywy, to doceniam. Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podcz