Przejdź do głównej zawartości

Upiorne święta – recenzja przedpremierowa

 

„… Od początku chciał budować legendę artysty tak zaangażowanego w swoją sztukę, że nie myśli o niczym innym, tylko o tworzeniu. Taka cecha mistrzów. Wierzył, że w ten sposób prędzej czy później zwróci uwagę Jowity …”


Czasami różne opowieści i sytuacje sprawiają, że nie możemy patrzeć na rzeczy, które są już utarte w naszej zwykłej codzienności. To piękno wewnętrzne, ale i momentami powieści powodują, że każdy czytelnik może poczuć się inaczej. A jak będzie w tym przypadku?

Te historie każdemu zmrożą krew w żyłach. Doborowa stawka polskich autorów specjalizujących się w literaturze grozy opisuje Boże Narodzenie takie, jakiego z pewnością nikt z nas nie chciałby nigdy przeżyć. Tutaj Święta, zamiast radosnego oczekiwania, uśmiechu, ciepła mogą zamienić się w koszmar, niepewność, lęk i przerażenie.

Po lekturze tej książki Gwiazdka już nigdy nie będzie taka, jak kiedyś. Arcysilną polską reprezentację uzupełnia Graham Masterton – autor kilkudziesięciu powieści, w tym takich klasyków horroru jak "Manitou", "Dżinn" i "Wojownicy nocy", które rozeszły się na całym świecie w wielomilionowych nakładach.

W pewnym momencie czytelnikowi chce się normalnie płakać. Dostrzeże on opryskliwość ludzi, morderstwa, ale i łzy rozpaczy. To opowiadanie m. in o nieszczęśliwym Mikołaju, który dostanie od ludzi bardzo dużo zła. Jego kolacja w restauracji będzie początkiem wielu nieszczęść. Kelner z opowiadania straci najbliższych. Następna historia dotyczy tłumacza języka łacińskiego Witolda Drozdowskiego, który jest bardzo chory, ale potrzebne są mu pieniądze. Zostaje uwikłany w mroczną historię odkrycia skarbu.

Odbiorcę przerazi z całą pewnością ból zadany ludzkimi rękami. Nie ma tu prawdziwej empatii. Opowieści przekształcają się w prawdziwy horror. Moją uwagę przykuła opowieść pt. „Pechowe święta” autorstwa Hanny Greń.

Bohaterka Monika Barska jedzie odwiedzić chorego i umierającego ojca. Kobieta w pożyczonym aucie odnajduje niebezpiecznego pasażera, który do szyi przykłada jej nóż. Mężczyzna karze kobiecie, która nigdy nie piła alkoholu wypić butelkę wódki i jechać dalej. Robi się niebezpiecznie, a kobieta uderza w pnie drzew. Spekulacje są różne. Koleżanka dziewczyny również ma niebezpieczne przygody, ale ktoś, kto psuje jej hamulce w samochodzie ma określony cel. To było zamierzone działanie. Można powiedzieć, że to porachunki mafii.

Gorąco polecam i serdecznie dziękuję Wydawnictwu za przeczytanie tekstu przed korektą. Przyznaję szczerze, że po lekturze tej książki trzeba chwilę odpocząć. Morał jest taki, że święta nie spełniają swojej roli, a wręcz przeciwnie, dzieją się rzeczy tragiczne w skutkach. Dotyczy to wszystkich postaci.

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

 

Wydawnictwo: Akurat

Wydanie I

Premiera: 14.10.2020 r.

Projekt okładki: Paweł Panczakiewicz

Oprawa: miękka

Liczba stron: 384

(nowość wydawnicza) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SZANTA

  „… Poznałam tę formę kontaktów na własnej skórze.  Malwina nazywała je indywidualnymi odprawami… ” Pasja do książek i czytania sprawia, że zapominamy o tym, jak strasznych rzeczy potrafią dokonać ludzie. Niestety nie są zawsze piękni i cudowni. Musimy się uodpornić na wiele rzeczy Nas otaczających. Książka, o której pragnę napisać kilka słów zawiera wiele interesujących zwrotów akcji. Jako wnikliwa czytelniczka zawsze to doceniam. Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka.   Czy to zwykły przypadek? Może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? Czy to koronkowa robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale też… włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśn...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...

Rodzice nastolatków w akcji

  „… W Kościele katolickim wiele wartościowych treści przedstawianych jest niestety w nieatrakcyjnej, czasem wręcz odpychającej dla nastolatków formie…” „Rodzice nastolatków w akcji” to kontynuacja pierwszej publikacji o wychowaniu opisująca sprawdzone przez Autorów sposoby towarzyszenia dziecku w okresie dojrzewania. Obie książki lekkim, przystępnym, pełnym autoironii i poczucia humoru językiem przedstawiają eksperckie, a zarazem praktyczne spojrzenie na temat wychowania. Dzieci nie mam, ale swoją uwagę zwrócę na kwestie, które uważam za najbardziej istotne. Nie chciałabym nigdy, by np. moje siostrzenice doświadczyły niezrozumienia ze strony domu rodzinnego czy otoczenia. Nastolatek (doświadcza) zmienności nastrojów. Trudności i zmagania łączą się z deficytami i pokusami. Kiedy rozbita zostaje rodzina, gdy występują nałogi, wszystko się zmienia. Narkotyki, samotność i inne używki też dotykają młodzieży. Nastolatek ma ciche marzenia, ale się do nich nie przyznaje. Te ich z...