Przejdź do głównej zawartości

PIĘKNIE ODMIENNI

 

„… Śmiać mi się chce, choć to trochę gorzki śmiech, po przypominam swego ojca – niegdyś powsinoga, próbujący wszelkich możliwych sportów i wyzwań, a potem – siedzący w fotelu i ciepłych kapciach mąż i ojciec … Wygląda na to, że zmierzam nieuchronnie w tym samym kierunku …”

Kiedy kobieta jest zła widać to w jej oczach i nie zawsze powie to głośno. Mężczyzna z kolei po cichu analizuje błędy, ale czy o wszystkim jest w stanie powiedzieć swojej partnerce? Tych małych niuansów w związkach może być całkiem sporo. Ważne, by czasami uwolnić relacje partnerskie od codziennych sprzeczek i nieporozumień. Faktem niestety jest to, że nie zawsze może być dobrze.

Przyznam szczerze, że kiedy recenzent otrzymuje jakąś publikację, wnikliwie analizuje tekst i tematykę. Książkę lekko się czyta, ale zastanawiam się czy z perspektywy wolnej, ambitnej i w sumie spełnionej młodej kobiety, powstrzymam się od małej ironii?  

Publikacja podzielona jest na cztery części. Rozdział pierwszy dotyczy rodzinnego dziedzictwa. Tu znajdziemy ten nasz bagaż przekonań, rytuały i element zauroczenia – partnerem oczywiście 😉 Rozdział drugi dotyczy już różnic. To np. nasze weekendowe rytuały, sypialnia – która może okazać się oazą spokoju, lub polem bitwy, podejścia do pieniędzy, ale i rozwiązywanie konfliktów, które może odbywać się po cichu, lub z przysłowiowym przytupem. Rozdział trzeci to poruszone problemy akceptacji, kompromisu i rozmowy. W samym zakończeniu nasze wnioski będą różne. Z całą pewnością 😉

Z relacjami czasami jest tak, jak w myśleniu kobiety, że mężczyzna zmieni się po ślubie, a doskonale wiemy, że tak nie jest. Trzeba przecież nauczyć się rozumieć wady, ale i zalety partnera. Niektóre kobiety wierzą w numerologię, inne w wróżki, kolejne modlą się o dobrego męża. Jednym słowem można – zgłupieć 😉 Wiele planów i nadziei koryguje życie 😉 To cudowne uwznioślenie weryfikują np. problemy, rachunki i ciepłe kapcie, które czekają na nas w domu.

Początki są piękne. On wspaniały, a ona cudowna. Myszka, misio, dzióbek, a nawet żabka. Świata poza sobą nie widzą, a wspólna przyszłość rysuje się naprawdę wspaniale. Co mogłoby pójść nie tak, skoro jestem w związku z tak niezwykłą osobą? Wszystko, co na etapie zauroczenia wydaje się dość rozczulające, ale szybko zaczyna drażnić. Irytować. Przeszkadzać. Doprowadzać NAS do szaleństwa. Takiego z awanturą, pretensjami, krzykami, a nawet obrzucaniem się wyzwiskami. Robi się gorąco i zaczynamy naprawdę stąpać po cienkim lodzie.

W tego typu sytuacjach można oczywiście okopać się na swoim stanowisku w myśl zasady "moje jest mojsze" i toczyć z partnerem zajadłe wojny. Można, tylko dokąd to doprowadzi? Czy nie lepiej byłoby wyjść drugiej stronie naprzeciw i ustalić, które z codziennych rytuałów, charakterystycznych zachować i ulubionych sposobów spędzania wolnego czasu są dla obojga akceptowalne? Warto umówić się, co jest do przyjęcia, a co absolutnie nie. To nie będzie łatwe ani szybkie. Jednak, o ile obie strony zechcą, jest duża szansa, by wspólna praca nad związkiem zakończyła się sukcesem. Moja babcia mawiała, że mężczyznę trzeba urobić 😉

Publikacja według autorek ma być inspiracją. Monika Janiszewska wie, że jej pasją jest praca ze słowem, realizuje ją nieprzerwanie od 2004 roku jako dziennikarka tygodników regionalnych, freelancerka publikująca artykuły z zakresu psychologii, oraz specjalistka do spraw PR promująca działania gabinetów psychoterapeutycznych. W swoim portfolio ma ponad 350 publikacji dotyczących między innymi związków partnerskich, oraz świadomej komunikacji. Współautorka adresowanych do rodziców poradników. Katarzyna Kucewicz zaś to psycholożka, psychoterapeutka, pedagożka, w trakcie specjalizacji z seksuologii klinicznej. Ekspertka i autorka artykułów o tematyce psychologicznej — wielokrotnie gościła na łamach gazet i magazynów, takich jak CharakteryCosmopolitanPaniTwój StylElleJoyGazeta WyborczaFaktDziennik Gazeta PrawnaUroda ŻyciaSensPolitykaNewsweek Polska. Współpracuje ze stacjami radiowymi: Eską Rock, RDC, Czwórką Polskim Radiem, Halo.Radiem. Autorka pierwszego w Polsce poradnika na temat zakupoholizmu. Współautorka poradników „O lęku bez strachu” oraz „Rodzina po ludzku”.

Obie panie z ogromnym zaangażowaniem podeszły do tematu. To historie sześćdziesięciu par, które borykają się z różnymi problemami. W publikacji znajdziecie wiele przykładów, a także wypowiedzi osób, które są fikcyjne, a ewentualne podobieństwa do osób i zdarzeń są – przypadkowe. Wszelka zbieżność jest niezamierzona, ale znajdziemy tu wszyscy sporą dawkę dystansu do codziennych potyczek.

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

 

Wydawnictwo: HELION SA – Sensus

Premiera: 15.07.2020 r.

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 296

Ilustracje w książce oraz na okładce: Tomasz Stasiak

(nowość wydawnicza) w mojej biblioteczce  



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SZANTA

  „… Poznałam tę formę kontaktów na własnej skórze.  Malwina nazywała je indywidualnymi odprawami… ” Pasja do książek i czytania sprawia, że zapominamy o tym, jak strasznych rzeczy potrafią dokonać ludzie. Niestety nie są zawsze piękni i cudowni. Musimy się uodpornić na wiele rzeczy Nas otaczających. Książka, o której pragnę napisać kilka słów zawiera wiele interesujących zwrotów akcji. Jako wnikliwa czytelniczka zawsze to doceniam. Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka.   Czy to zwykły przypadek? Może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? Czy to koronkowa robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale też… włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśn...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...

Rodzice nastolatków w akcji

  „… W Kościele katolickim wiele wartościowych treści przedstawianych jest niestety w nieatrakcyjnej, czasem wręcz odpychającej dla nastolatków formie…” „Rodzice nastolatków w akcji” to kontynuacja pierwszej publikacji o wychowaniu opisująca sprawdzone przez Autorów sposoby towarzyszenia dziecku w okresie dojrzewania. Obie książki lekkim, przystępnym, pełnym autoironii i poczucia humoru językiem przedstawiają eksperckie, a zarazem praktyczne spojrzenie na temat wychowania. Dzieci nie mam, ale swoją uwagę zwrócę na kwestie, które uważam za najbardziej istotne. Nie chciałabym nigdy, by np. moje siostrzenice doświadczyły niezrozumienia ze strony domu rodzinnego czy otoczenia. Nastolatek (doświadcza) zmienności nastrojów. Trudności i zmagania łączą się z deficytami i pokusami. Kiedy rozbita zostaje rodzina, gdy występują nałogi, wszystko się zmienia. Narkotyki, samotność i inne używki też dotykają młodzieży. Nastolatek ma ciche marzenia, ale się do nich nie przyznaje. Te ich z...