„…
Nie miałeś nigdy tak, że nadchodzi taki moment w twoim życiu, że jesteś w
stanie wszystko zaryzykować, żeby tylko coś zmienić? … Nie żałuję, że w to
weszłam. Mimo wszystko … Zyskałam więcej, niż straciłam.”
"Przekręt"
to kolejna odsłona gorącej kryminalnej historii od tajemniczej Pauliny Świst. Odbiorca
zanurzy się w świat, którym rządzą chciwość i pożądanie, a bohaterowie
przekraczają kolejne granice. Jak daleko posuną się tym razem? Jestem pewna, że
książka przypadnie do gustu także mężczyznom, bo w tym przypadku kobiety są
nietuzinkowe.
Paulina
Świst to pseudonim jednej z najbardziej tajemniczych polskich pisarek, do
tej pory wiemy o niej zaledwie tyle, że gdy nie pisze, prowadzi kancelarię
adwokacką we Wrocławiu. Popularności wśród czytelników przysporzyła jej seria
prawniczych powieści romansowo-sensacyjnych "Prokurator".
Autorka
ma dla swoich czytelników powieść, w której nie zabraknie ani akcji, ani
pikanterii. Bohaterów zaślepiają pieniądze, chciwość i pożądanie. Ale do czego
prowadzi poddanie się tym żądzom? Nasi bohaterowie dojdą do ciekawego wniosku.
Każdy jest w stanie zaryzykować wiele, by zyskać jeszcze więcej. Czas pokazuje,
że trzeba zmierzyć się z trudną przeszłością.
Gdy
Orzeł zostaje aresztowany, Olka decyduje się na powrót do Polski. Kobieta po
pomoc udaje się do prokuratora Łukasza Zimnickiego, ale ten stawia warunek.
Pomoże, ale tylko wtedy, gdy Orłowski zgodzi się zeznawać. Prokurator jest
gotowy zapewnić mu status świadka koronnego tylko, że Orłowski wcale nie pali
się do tej współpracy. Czy Olce uda się skłonić go do tego, żeby pomógł
prokuraturze? Kobieta w pewnym momencie czuje się bezbronna, a później
dostrzega, to co może się stać. Sam prokurator Zimnicki jest seksowny jak diabli, z jego postawy bije pewność siebie i przekonanie o tym, że jest królem świata.
W
akcji, którą dowodzi Radek Wyrwa udaje się zgarnąć jednego z członków Sitwy.
Odbiorca bardzo powoli może poznać pracę prokuratury, ale i to, jak działają
przestępcy. Z kolei Bartek i Pola spotykają się przypadkowo w prokuraturze i
nie są tym zachwyceni. Dziesięć lat wcześniej byli parą, a ich związek
zakończył się niezbyt dobrze. Stare rany zostają rozdrapane.
W
tym samym czasie Michał i Lilka we Wrocławiu zajmują się rozpracowywaniem
sekty, przez którą przepuszczane są pieniądze Sitwy. Jeszcze nie wiedzą o tym,
że ta pralnia nie bójmy się tego określenia - brudnych pieniędzy to dopiero
początek, albo wierzchołek tego, do czego oboje się dokopią.
„Przekręt"
(po „Sitwie" i „Karuzeli") to już trzecia część serii
powieści romansowo-sensacyjnych. Nie od dziś wiadomo, że namiętność, ogromne
pieniądze i jeszcze większe oszustwa idą ze sobą w komplecie. Jeśli jesteście
ciekawi samej fabuły i dacie się porwać historii, która nawet na chwilę nie
zwalnia tempa, to publikacja idealna na dzisiejsze popołudnie. Muszę też
zaznaczyć, że wszystko zostało wymyślone, ale całą opowieść czyta się jednym
tchem.
Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
Wydawnictwo: AKURAT
Premiera: 03.06.2020 r.
Wydanie I
Projekt okładki: Paweł
Panczakiewicz
Oprawa: miękka ze
skrzydełkami
Liczba stron: 320
(nowość wydawnicza) w
mojej biblioteczce
Komentarze
Prześlij komentarz