Przejdź do głównej zawartości

OLSZANY – Kamienna róża - recenzja przedpremierowa


„…Delikatne szkło w jej dłoni trzasnęło głośno. Julia nawet nie spojrzała na swoje palce, z których zaczęła płynąć krew … Julia trwała w zaciętym milczeniu, z uniesioną głową, wzrokiem wbitym w sufit. Sprawiała wrażenie, jakby nie czuła bólu …”
Wiele osób podkreśla, że ten przeklęty koronawirus wkradł się w różne dziedziny naszego życia. To prawda, ponieważ dotknął on także polskiego rynku wydawniczego. Wiele ciekawych publikacji ukaże się z drobnym opóźnieniem. Tak jest np. z powieścią „OLSZANY – Kamienna róża”.

O miłość warto walczyć i to do samego końca. Takie przesłanie towarzyszy najnowszej książce Agnieszki Litorowicz – Siegert. Premiera książki planowana była na 15 kwietnia 2020. Z wiadomych względów została przełożona na wrzesień. Autorka na swoim profilu w mediach społecznościowych podkreśla, że „skupia się na myśleniu pozytywnym - księgarnie będą już otwarte, a świat odżyje”. Sama też trzymam mocno kciuki, ponieważ pisarka swoją pierwszą częścią Olszan zachwyciła wiele osób.

Litorowicz – Siegert to dziennikarka publikująca artykuły w miesięczniku „Twój Styl”, autorka wywiadów rzek z Ewą Błaszczyk (Lubię żyć) i Agatą Młynarską (Moja wizja). To współautorka albumu Boskie matki opowiadającego o macierzyństwie kobiet chorujących na raka.

W pierwszej części Julia podjęła największe życiowe wyzwanie i ryzyko – zdecydowała się zamieszkać w Olszanach, związała się z Wiktorem, znalazła przyjaciół i uświadomiła sobie, jak bardzo zależy jej na poznaniu historii swojej rodziny. Odkryła tajemnicę nagłego wyjazdu dziadka z domu pod Szczecinkiem, ale zagadkowa pozostaje postać jego brata – Kazimierza (Kazka) Borowicza. Tak naprawdę to Julia opuściła Warszawę i zdecydowała się na ogromne zmiany.

Dlaczego przez lata mężczyzna żył w odosobnieniu, co zostawił na Kresach, że tak bardzo za nimi tęsknił? Czy wciąż żyje tam ktoś z krewnych Julii? Dziewczyna chce to sprawdzić. Postanawia jechać za Bug, zwłaszcza że ma ku temu pretekst – chce towarzyszyć Justynie (Kalinie), która ma tam do załatwienia osobistą misję: zamierza odnaleźć grób prababki, żeby odwieźć na jej mogiłę kamienną różę, którą babka zabrała ze sobą, przeprowadzając się przymusowo na Pomorze.

Justyna wierzy w przekazywaną od pokoleń „klątwę”, która mówi, że dopóki róża nie wróci na swoje miejsce, żadna kobieta w rodzinie nie zazna szczęśliwej miłości. Obie kobiety – bohaterki są różne. Przeszły wiele, ale ich przyjaźń zwyciężyła. Fatalny kwiat jest na swój sposób przekleństwem. Czy kobiety odnajdą prawdziwe szczęście?

Takie sagowe opowieści i rodzinne tajemnice są najlepsze w książkach obyczajowych. Trzymają w napięciu, ale i momentami wywołują uśmiech na ustach czytelnika. Ciekawą postacią jest pewien mężczyzna, Aleksander – zwany Rubinem, ale więcej nic już nie powiem 😉

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: Grupa Wydawnicza Foksal – WAB
Wydanie I
Premiera: wrzesień 2020 r.
Oprawa: miękka
Liczba stron: 384
(nowość wydawnicza) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

SZANTA

  „… Poznałam tę formę kontaktów na własnej skórze.  Malwina nazywała je indywidualnymi odprawami… ” Pasja do książek i czytania sprawia, że zapominamy o tym, jak strasznych rzeczy potrafią dokonać ludzie. Niestety nie są zawsze piękni i cudowni. Musimy się uodpornić na wiele rzeczy Nas otaczających. Książka, o której pragnę napisać kilka słów zawiera wiele interesujących zwrotów akcji. Jako wnikliwa czytelniczka zawsze to doceniam. Na Mazurach dochodzi do podwójnej tragedii. Najpierw w posiadłości nad jeziorem Bełdany znalezione zostają zwłoki profesora. Miesiąc później, w tym samym miejscu, zaadaptowanym teraz na muzeum żeglarstwa, ginie nowo wybrana kierowniczka.   Czy to zwykły przypadek? Może zbiory profesora kryją coś tak cennego, że ktoś gotów jest popełnić zbrodnię, by to zdobyć? Czy to koronkowa robota nie złodzieja, tylko szaleńca? W końcu kierowniczka straciła nie tylko życie, ale też… włosy. Atmosfera gęstnieje jeszcze bardziej, gdy nieopodal, nad leśn...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...

Rodzice nastolatków w akcji

  „… W Kościele katolickim wiele wartościowych treści przedstawianych jest niestety w nieatrakcyjnej, czasem wręcz odpychającej dla nastolatków formie…” „Rodzice nastolatków w akcji” to kontynuacja pierwszej publikacji o wychowaniu opisująca sprawdzone przez Autorów sposoby towarzyszenia dziecku w okresie dojrzewania. Obie książki lekkim, przystępnym, pełnym autoironii i poczucia humoru językiem przedstawiają eksperckie, a zarazem praktyczne spojrzenie na temat wychowania. Dzieci nie mam, ale swoją uwagę zwrócę na kwestie, które uważam za najbardziej istotne. Nie chciałabym nigdy, by np. moje siostrzenice doświadczyły niezrozumienia ze strony domu rodzinnego czy otoczenia. Nastolatek (doświadcza) zmienności nastrojów. Trudności i zmagania łączą się z deficytami i pokusami. Kiedy rozbita zostaje rodzina, gdy występują nałogi, wszystko się zmienia. Narkotyki, samotność i inne używki też dotykają młodzieży. Nastolatek ma ciche marzenia, ale się do nich nie przyznaje. Te ich z...