Przejdź do głównej zawartości

ŁAMACZE KODÓW. Historia Kryptologii


„… Tymczasem po drugiej stronie globu kiepski stan amerykańskiej kryptografii skutecznie wspomógł potencjalnego wroga i wyrządził szkodę procesowi pokojowemu …”

Moje pierwsze skojarzenie z książką to mozolne otwieranie jakiegoś sejfu z dużą ilością gotówki albo złamanie wojskowego szyfru. Podpowiem Wam, że oba skojarzenia wcale nie idą w złym kierunku. Publikacja nie jest też podręcznikiem.

Łamanie kodów to w dzisiejszym świecie najważniejsza forma działalności wywiadowczej. Umożliwia ono uzyskanie wiarygodnych informacji niż działalność szpiegowska, a jednocześnie jest formą wywiadu, która wywiera ogromny wpływ na politykę rządów.

Kryptologia jest nauką. Obejmuje kryptografię i kryptoanalizę. Kryptologia dotyczy zarówno bezpieczeństwa przekazu, jak i wydobywania informacji. Ważna jest podczas analizowania schematów nadawania wiadomości radiowych lub informacji z sygnałów radarowych.

Należy odróżnić też kod od szyfru. Kod zawiera tysiące słów, wyrażeń, liter i sylab wraz ze słowami kodowymi, albo liczbami kodowymi, które zastępują elementy tekstu jawnego. W większości szyfrów stosowany jest taki klucz. Ten określa zazwyczaj porządek liter, wzorzec dokonywania zmian na maszynie szyfrującej.

To taka fascynująca historia kryptologii od starożytności, przez narodziny nowoczesnych szyfrów w postaci niemieckiej Enigmy i jej złamania przez Alana Turinga i trzech polskich kryptologów, aż do współczesności.

Książka „Łamacze kodów”, którą czyta się jak sensacyjną powieść, dotyczy fundamentalnych kwestii związanych z organizacją i działalnością rozmaitych struktur społecznych, których domeną jest tajność. Podobnie jak anatomia bazuje na sztywnym szkielecie człowieka, tak „Łamacze” sięgają w głąb – do szkieletu społeczeństw i globalnie, do całego współczesnego świata.

Kryptografię i kryptoanalizę czasami nazywa się naukami bliźniaczymi lub dopełniającymi się, a w działaniu stanowią właśnie takie lustrzane odbicie. Co jedna ukryje, to druga odkryje. Z natury są całkowicie różne. Kryptografia jest teoretyczna i abstrakcyjna. Kryptoanaliza zaś empiryczna i konkretna.

Amerykański dziennikarz, historyk i pisarz David Kahn zaczyna swoją opowieść od „Historii jednego dnia operacji MAGIC” – rozdziału opowiadającego o wywiadowczych kulisach ataku Japończyków na Pearl Harbor, bo tamto wydarzenie właśnie było preludium do tego, co działo się z szyframi (kryptografią i kryptologią) oraz ludźmi z tą dziedziną związanymi w ciągu całej lepiej i gorzej udokumentowanej historii XX wieku.

Szczególnie dokładnie autor opisuje wpływ tajnych szyfrów w okresie zimnej wojny, co miało kluczowe znaczenie dla losów świata. W tym momencie musicie sięgnąć do historii, gdyż opisy są bardzo dokładne. Nie ukrywam, że siedziałam z Encyklopedią w ręku i robiłam notatki.

Doskonałym przykładem jest Enigma, czyli niemiecka przenośna elektromechaniczna maszyna szyfrująca, oparta na mechanizmie obracających się wirników, skonstruowana przez Artura Scherbiusa. Enigma była używana komercyjnie od lat 20. XX wieku, a później została zaadaptowana przez instytucje państwowe wielu krajów. Podczas II wojny światowej maszyna była wykorzystywana głównie przez siły zbrojne oraz służby państwowe i wywiadowcze Niemiec, a także innych państw. Należała do rodziny elektromechanicznych wirnikowych maszyn szyfrujących i była produkowana w wielu odmianach.

Po raz pierwszy szyfrogramy zakodowane przy pomocy Enigmy udało się rozszyfrować polskim kryptologom w grudniu 1932 roku w Pałacu Saskim w Warszawie, mieszczących siedzibę Biura Szyfrów Oddziału II Sztabu Głównego Wojska Polskiego. Z kolei ojcem kryptologii Zachodu okazuje się być Leo Battista Alberti.

Książka uzupełniona jest czarno – białymi fotografiami oraz zdjęciami szyfrów. To naprawdę mega publikacja.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera: 10.09.2019 r.
Projekt graficzny okładki: Mariusz Kula
Przełożyła: Barbara Kołodziejczyk
Wydanie I w tej edycji
Oprawa: twarda
Liczba stron: 1644
(nowość wydawnicza) w mojej biblioteczce 




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obecność lęku

    „…W języku polskim   słowo „lęk”, tak jak słowo „ból”, jest krótsze niż jego znaczenie…”  Czy myślenie samodzielne jest wartościowe? Zdecydowanie TAK. Na studiach w Krakowie uczono Nas, że mamy bacznie obserwować świat i otoczenie. Nie bać się myśleć samodzielnie. Cieszę się, że to właśnie Uniwersytet Jagielloński skupia się na tematyce – lęku, który w życiu codziennym towarzyszy nam non stop. To praca, życie osobiste, rodzinne i nawet – duchowe. Lęk – to taki paradoks uczuć. Co tak naprawdę budzi lęk i niepokój? Jak perfekcyjnie odróżnić pierwszą emocję od drugiej? Co zaś sprawia, że lubimy oglądać horrory? Jesteśmy nieustannie zmuszeni do kwestionowania reguł rządzących światem. Czym naprawdę jest lęk? Lęk ma różne oblicza, które utrudniają jego rozpoznanie. To uczucie napięcia, rozdygotania, czasami to objawy przypominające choroby serca, przewodu pokarmowego, czy zaburzenia neurologiczne (bóle i zawroty głowy, drętwienia kończyn, niedowłady, zaburzeni...

Moc Dyskomfortu

  „…Jedyne, co można było zrobić, to włożyć kartkę w maszynę i zacząć pisać…” Na samym początku musimy wiedzieć, czym jest tytułowy dyskomfort. Według definicji pojęcia dyskomfort - jest subiektywnym odczuciem jednostki określonym jako psychiczne bądź fizyczne poczucie niedogodności. Wskazówką dla Nas powinno być to zdanie: „…Więc musisz ponieść porażkę w mniej więcej połowie przypadków…”. Jakie jest powodzenie stresu? Nasze lęki są często napędzane przez przeszły styl życia. Niebezpieczeństwo i bitwy, to one umacniają umysł, ciało i ducha. Podejmować wyzwania, które są twoje, to największa esencja. Przekraczamy taką linię na piasku – jest widoczna chwilę, a później woda – zabiera wszystko i dostrzegamy morskie fale. Autorem książki jest Michael Easter redaktor i profesor na University of Nevada. Współpracuje z wieloma magazynami. Mieszka w Las Vegas, na skraju pustyni, z żoną i dwoma psami. Jego książka podzielona jest na pięć części. Przeczytamy o tym, z czym jest naprawd...

Dziewięć miast włoskich i inne opowieści

  „… Powietrze wokół nich, pełne aromatu mirty i rozmarynu…” Podróże – te małe i duże. Włoskie klimaty są zazwyczaj wdzięcznym tematem. To bogactwo sztuki, malarstwa, architektury i wpływów chrześcijaństwa na kulturę. Musiał to lekarz, poeta i pisarz. Uczestnik niezależnego życia kulturalnego w okresie stanu wojennego, aresztowany w 1982 roku. Przed Wami nowość wydawnicza pt. „Dziewięć miast włoskich i inne opowieści”. Wenecja, Siena, Florencja, Rzym, Neapol czy Palermo. Wszystkie te miasta mają swój niepowtarzalny urok i czar. Część włoską tomu wzbogacają Inne Opowieści – czyli równie fascynujące opisy podróży do Libanu, gdzie autor szedł śladami maronickich świętych Szarbela i Rafqui, do Meksyku, gdzie zamieszkiwał w domu polskiej malarki Tamary Łempickiej. Łempicka i jej twórczość jest analizowana po dziś dzień. To jedna z najbardziej charakterystycznych i odrobinę kontrowersyjnych artystek. Mężczyzn malowała w eleganckich płaszczach, mundurach i smokingach. U Łempickie...