Przejdź do głównej zawartości

KWARTET ALEKSANDRYJSKI MOUNTOLIVE


„… Odrodzenie, zapomnienie. Czegóż innego szuka mężczyzna … Długą chwilę leżał, zapoznając się z tym smukłym ciałem, ze skośnymi żebrami (układ żyłek w liściu paproci), z kształtem drobnych, niedojrzałych, ale jędrnych piersi…”

Wiem, że już kilka tygodni nie czytaliście moich recenzji. Nie martwcie się, nie zginęłam! Za to z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że moich opinii będzie znacznie więcej. Momentami trzeba odejść od szarej rzeczywistości i uciec bardzo daleko. Pisarz również korzysta z przywileju dowolności, upiększania i traktowania hierarchii Bliskiego Wschodu troszeczkę inaczej.

Każdy prawdziwy czytelnik zastanawia się momentami co wydarzy się na kolejnych kartach powieści. Książka, o której pragnę napisać kilka słów jest nietuzinkowa i co najważniejsze nie nudzi odbiorcy. Moim zdaniem to jedna z lepszych, którą przeczytałam w ostatnim czasie. Bliski Wschód jest zawsze tajemniczy.

Publikacja osadzona została w magicznej atmosferze Egiptu. To opowieść o niespodziewanych sojuszach, w której zdrajca i zdradzony czasem zamieniają się miejscami. Cztery powieści składające się na „Kwartet aleksandryjski”, opowiadają z różnych punktów widzenia tę samą historię wielkich namiętności i politycznych intryg w scenerii fascynującej bliskowschodniej Aleksandrii i Egiptu w przededniu, w trakcie i tuż po II wojnie światowej.

Trzecia odsłona, Mountolive, to jedna w cyklu powieść napisana w trzeciej osobie, a także ta z najbardziej rozbudowaną fabułą dotyczącą wydarzeń politycznych. Powieść prowadzi nas przez lata dojrzewania i kariery bohatera, od młodego Davida romansującego w posiadłości Hosnanich z Leilą, matką Nessima i Naruza, aż do rozpoczęcia przez niego kariery dyplomaty i powrotu do Egiptu, z radykalizującymi się ruchami koptyjskimi i arabskimi w tle, łącząc wątki fabularne z tymi znanymi już z poprzednich tomów, Justyny i Balthazara.

Nessim, to starszy syn, duchowo bliski matce. Przeciwieństwo to Naruz, który jest brutalny i robi wszystko to, co chce ojciec. Małżeństwo ich matki z wiele starszym mężczyzną było zaplanowane przez rodziny, można określić je „fuzją dwóch wielkich spółek akcyjnych”. Losy dwóch synów są całkowicie różne. Nessim to chłopak, który myśli zupełnie inaczej. Matka zatrzymała się na krawędzi świata swoich marzeń, bogactwa i piękna. Nazywana była czarną jaskółką. Musiała zastosować się do przyjętych zwyczajów. Kobieta jednak całe życie chciała wyrwać się z Egiptu do innego świata. Życie kochanków wcale nie jest łatwe.

Ojciec był dumny, że był „Koptem”, bo to oni z honorem rządzili Egiptem. Koptowie też nie lubią Żydów, czują się lepsi, bardziej cenią tradycję niż własne szczęście.

Lawrence Durell to brytyjski pisarz, poeta i dramaturg (1912 – 1990). Urodził się w Indiach, jednak większość życia spędził w Grecji, Egipcie, Argentynie, Jugosławii i na Cyprze, jako pracownik służby dyplomatycznej. Był też pianistą jazzowym, wykładowcą literatury angielskiej, scenarzystą i filmowcem.

Autor powieści, dramatów, książek podróżniczych i kliku tomów poezji. Lawrence Durell był wielokrotnie wymieniany wśród kandydatów do literackiej Nagrody Nobla. Jego bohaterowie są uwikłani w melodramat. Zastosował napięcie, fabularne niespodzianki, ale i wątki prawdziwego gawędziarza.

Książka zaliczana jest przez Modern Library do 100 najwybitniejszych powieści XX wieku.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera: 04.02.2020 r.
Tłumaczyła: Maria Skibniewska
Wydanie I w tej edycji
Oprawa: twarda
Projekt graficzny okładki: Grzegorz Kalisiak
Liczba stron: 390
(nowość wydawnicza) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Historia spisana atramentem

  „…Wolno nam rozmawiać i spotykać się, ile tylko chcemy, gdyby miłość była grzechem, świat stałby się bardzo ponurym miejscem…” Kiedy miłość gra pierwsze skrzypce? Jak bardzo uczucia wpływają na nasz los? Cierpienie wpisuje się w nieodłączny schemat kapłaństwa, razem z własnym krzyżem samotności i wewnętrznych rozterek. Przed Wami jedna z niesamowitych książek, która z całą pewnością zostanie w mojej pamięci. Serdeczność, troska, uśmiech, dłuższe rozmowy dotyczące życia codziennego. Co w takim momencie może zrobić kobieta i mężczyzna?   Do napisania tej powieści, potrzebny był pamiętnik sprzed wieku, pisany wieczorami przez księdza, piórem maczanym w kałamarzu. Miłość potrafi spaść znienacka, może dopaść każdego, nawet księdza. Młody mężczyzna wstępuje do seminarium, tu zderza się z przymusem dochowania celibatu. Autorzy odwiedzili wszystkie wymienione w miejsca w pamiętniku. Dotarli tam, gdzie dziś wstęp jest zakazany… Klimat wiejskich plebani i magnackich posiadłości, wielk...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...