Przejdź do głównej zawartości

NIC O MNIE NIE WIESZ – recenzja przedpremierowa


„… Patrzę na siebie i z zaskoczeniem dochodzę do wniosku, że wyglądam tak, jakbym w niecały tydzień postarzała się o dziesięć lat. Mam ziemistą skórę i matowe, potargane włosy. Wyraźnie straciłam na wadze, pominęłam etap smukłości i przeszłam od razu do fazy wymizerowania …”


Przed Wami książka, która pachnie nowością, ale zarazem jest dość wciągającym thrillerem psychologicznym. Cieszę się z jednego powodu, mianowicie tego, że przedstawiona historia wcale nie jest nudna.


Publikacja została napisana pod pseudonimem – E. G. Scott. Pod nim kryje się Elizabeth Keenan i Grega Wandsa, dwoje pisarzy z Nowego Jorku, z których jedno pracuje w branży wydawniczej, a drugie zajmuje się scenariopisarstwem.

Bohaterami książki są Rebecca i Paul, kochające się małżeństwo z wieloletnim stażem. Mają przytulny dom w spokojnej okolicy, spełniają się zawodowo i ufają sobie bezgranicznie. Ale, wszystko co dobre, musi się kiedyś skończyć.

Po dwudziestu latach wspólnego życia, a to całkiem sporo niewygodne kłamstwa i tajemnice z wyniszczającą siłą zaczynają trawić ich szczęśliwy związek. Uzależniona od opiatów Rebecca niespodziewanie zostaje zwolniona z pracy, a Paul odreagowuje stres po utracie firmy w ramionach innej kobiety. Przygoda dość intymna, trzeba przyznać zamienia się w koszmar, bo zazdrosna i jednocześnie zaborcza kochanka z coraz większą zuchwałością prześladuje Paula i jego żonę.

Rebecca w obawie, że mąż chce ją porzucić, obmyśla misterny plan, który może pokrzyżować mu szyki. Na oczach czytelnika rozpoczyna się nieprzewidywalna i pełna intryg gra, z której nikt nie może wyjść zwycięsko.

Muszę przyznać, że napięcie w publikacji jest stopniowo dawkowane, ale naprawdę trzyma od pierwszej do ostatniej strony. To intensywny i szokujący thriller, który mówi o tym, że nawet te idealne małżeństwa skrywają mroczne sekrety. Odbiorca do samego końca nie może być pewny, komu powinien ufać i po czyjej stronie stanąć. Dość przemyślana intryga kryje w sobie zaskakujący finał, który jest zwieńczeniem historii miłości i morderstwa. W tym momencie specjalnie nie powiem o tej przysłowiowej wisience na torcie. Zostawię to Wam, bo ufam, że kupicie i przeczytacie książkę.

Liczę na to, że sięgnięcie po powieść. Sama pragnę serdecznie podziękować Wydawnictwu za możliwość przeczytania tekstu przed korektą. To coś wyjątkowego dla fanów „Wielkich kłamstewek”, oraz „Zaginionej dziewczyny”.

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: MUZA SA
Tytuł oryginału: The Woman Inside
Wydanie I
Premiera: 29.01.2020 r.
Przełożył: Jacek Żuławnik
Oprawa: miękka
Liczba stron: 448
(nowość wydawnicza) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Była arabską stewardesą

  „… Żyjemy w świecie, w którym jedyną obroną przed złem jest odwaga. Po prostu tak trzeba …”   Cieszę się, bo wreszcie miałam okazję kupić sobie książkę, o której pisałam jakiś czas temu. To nowa powieść autora bestselleru " Jak podrywają szejkowie". Wstrząsająca historia Polki pracującej w najsłynniejszych arabskich liniach lotniczych. Co przeżyła kobieta?  I czy w tym przypadku mężczyzna może całkowicie zawładnąć życiem kobiety? Pytań i niedomówień jest wiele. Pojawia się intryga, a praca, która jest marzeniem wielu młodych kobiet może stać się „podniebnym piekłem.” O podobnych koszmarach nikt nie mówi. Ona zdecydowała się przerwać milczenie. Praca stewardesy w luksusowych arabskich liniach lotniczych miała być spełnieniem marzeń - okazała się największym horrorem w jej życiu. Przez wiele kobiet ta praca uważana jest za „luksusową”. Ale przecież i ptak umiera w złotej klatce. Anna podróżuje po świecie, świetnie zarabia, a do tego na pokładzie samolotu spotyka m...

Chagall

  „…Ambicja, instynkt samozachowawczy i nadzieja na lepszą przyszłość, a także poczucie niższości w szkole: wszystko to skłoniło młodego Chagalla do porzucenia języka jidysz na rzecz rosyjskiego…” Chagall odmawiał nauki języka angielskiego. Pionier sztuki nowoczesnej, a wcześniej przywódca awangardy w Rewolucyjnej Rosji. To jego poczucie społecznej i uczuciowej przynależności w religii, swojej tożsamości i erotyce jest najbardziej fascynujące. Książka, którą trzymam w ręku jest dopracowana w stu procentach. Zawiera wiele źródeł informacji. Czym jest prawdziwa ekspresja życia wewnętrznego? Religia była dla rodziców Chagalla bardzo ważna. Jego bystre oczy, to dopiero początek naszej literackiej przygody. Kiedy kocha i żyje bezmyślnie i niemal szczęśliwie? Przed Wami jedna z piękniejszych - malarskich książek. Malarstwo to swoiste wyrażanie myśli, konkretne barwy, wena i przekaz, którym artysta pragnie nie tylko wyrazić siebie, ale i otaczający Nas świat. Tu wręcz artystyczna dusza pr...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...