„…To są fakty, a fakty są uparte …”
(Eustance Budgell) – pisarz i publicysta angielski
Cieszę
się, że z pełną odpowiedzialnością mogę powiedzieć, że przeczytałam książkę z
klasą. To lekcja historii w pełnym wymiarze. Wiele osób powinno zajrzeć do tej
publikacji, by uzupełnić wiedzę i móc poznać niektóre aspekty moralne.
Powiecie, że to ogrom wiedzy – owszem, ale bardzo przydatnej.
Autorem
tej wspaniałej i mądrej publikacji jest Marcin Libicki, ur. 1939 r. Był
długoletnim posłem krajowym i europejskim, wiceprzewodniczącym Zgromadzenia
Parlamentarnego Rady Europy, przewodniczącym Komisji Petycji Parlamentu
Europejskiego. Libicki ma na swoim koncie publikacje z zakresu historii,
historii sztuki i polityki, członek korespondent Poznańskiego Towarzystwa
Przyjaciół Nauk, kawaler maltański.
Europa,
to niewielki obszar w skali świata, ale stworzyła cywilizację, której kultura,
nauka, gospodarka i polityka osiągnęły bogactwo nigdzie indziej niespotykane.
Po dziś dzień wraz ze swą córką Ameryką wywiera dominujący wpływ na cały świat.
W
całej Europie licznie działali różni pisarze polityczni, którzy mieli ogromne
zasługi również w kształtowaniu języków narodowych i to jest ich wkład w
nadchodzące złote czasy literatury europejskiej.
Cieszę
się, że zwrócona została uwaga na malarstwo. To dzieła El Greco, Rubensa,
Rembrandta, Caravaggio, Malczewskiego, czy Velázqueza przywołują proces
korespondencji sztuk, który nie jest mi obcy.
Jaką
rolę odegrali z kolei pierwsi władcy Polski – Popiel, syn Piasta Ziemowit,
Leszek i Ziemomysł. Wiek IX i X mają swój bieg. Polityka miała wtedy inny
wymiar. Jan Paweł II mawiał, że „polityka to roztropna troska o dobro wspólne”.
To wskazanie jakie cele powinny stać się polityką.
Początek
tej wielkiej przyszłości europejskiej to V wiek, spotkanie Germanów i chylącego
się ku upadkowi antycznego świata, germańskiego instynktu państwowo i
prawotwórczego ze schrystianizowaną już tradycją Grecji i Rzymu. Także
chrześcijański indywidualizm i poszukiwanie prawdy, oraz biblijny nakaz
podporządkowania sobie ziemi były niezbędne dla osiągnięcia przyszłych
sukcesów. Nie możemy zapominać o roli religii i polityki. Te dwa bieguny
zarówno hierarchów kościelnych, jak sprytnych polityków wpłynęły na kształtowanie
wielu wybitnych osobowości.
Wkrótce
dołączą irlandzcy Celtowie, a później Węgry Madziarów i Polska Słowian, która
na milionie kilometrów kwadratowych odciśnie europejski ślad. Przyszłość świata
stanęła przed Europą otworem. Ale czy na pewno?
Ciekawym
zarzutem są plotki, ale i dziwne stwierdzenia. Np. że w czasach Stanisława
Augusta a dokładniej w literaturze i sztuce panowało takie oślepienie, że nie
wierzono rzeczom najdawniejszym w świecie, jeśli ich nie czytano we francuskiej
gazecie. To zdanie pochodzące z „Pana Tadeusza” Mickiewicza wydaje się być w tym momencie politycznie
ponadczasowe. Bo w jakim miejscu znajdujemy się obecnie? I dlaczego ktoś obcy
uważa, że to Nam trzeba narzucać różne rzeczy?
Podoba
mi się podział książki na poszczególne działy. To Polska, Europa, Bilans
zbrodni niemieckich, ale i rosyjskich, ocena PRL-u , czy zderzenie tradycji i
współczesności. Publikacja uzupełniona jest kolorowymi, oraz czarno – białymi
fotografiami. Zajrzycie też do sztuki, czyli wielkich w malarstwie, rzeźbie i
literaturze. Wszak Dante, aż do czasu geniuszu Szekspira pozostawał w Europie
raczej samotną literacką gwiazdą.
Książka
będzie idealna na prezent dla każdego humanisty, ale i optymisty, który
uwielbia wiedzę encyklopedyczną.
Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Oprawa: twarda z obwolutą
Wydanie I
Projekt graficzny okładki: Piotr
Łysakowski
Premiera: 15.10. 2019 r.
Stron: 1450
(nowość wydawnicza)
Komentarze
Prześlij komentarz