Przejdź do głównej zawartości

MILIARDY


„ … Zresztą nawet samemu Gandhiemu trudno było pogodzić zasadę niestosowania przemocy z koniecznością obrony przed ludźmi o mniej wzniosłych regułach postępowania … King złożył hołd Gandhiemu jako pierwszemu człowiekowi w historii, który obrócił złotą i srebrną zasadę w skuteczne narzędzie przemian społecznych … ”


Niech Was nie zmyli tytuł książki. W zasadzie nie chodzi tylko o pieniądze. Z całą pewnością wiele pań krząta się w kuchni przygotowując smaczne potrawy wigilijne, ale nie mogę się powstrzymać i w czasie wolnym nie napisać recenzji książki. Chyba nie byłabym sobą 😉 To kolejna ciekawa publikacja, która urzeka, ale i przedstawia rozmyślania o życiu i śmierci u schyłku tysiąclecia.


Autorem książki jest Carl Sagan, astrofizyk, badacz przestrzeni kosmicznej, profesor astronomii. Opublikował kilkaset artykułów naukowych i popularnonaukowych. Wielokrotnie nagradzany za swoją twórczość otrzymał m.in. Nagrodę Pulitzera za książkę „Rajskie smoki”. 

W swojej ostatniej książce słynny futurolog i pisarz Carl Sagan zabiera nas zarówno w bezmiar kosmosu, jak i w zakamarki ludzkiego umysłu, zadając fascynujące pytania o to, jak powstał wszechświat i jaki będzie jego koniec, a także jak, łącząc naukę ze współczuciem, możemy stawić czoło wyzwaniom nadchodzącego stulecia. Każdy okres, a nawet względne pojęcie czasu jest zasadniczo inne.

W swojej książce Sagan odnosi wiedzę z dziedziny biologii, matematyki i astronomii do życia codziennego, a także do ważnych kwestii związanych ze środowiskiem i naszą przyszłością. Prezentując szeroki wachlarz tematów, zabiera czytelnika we wspaniałą podróż, od wynalazku szachów po możliwość życia na Marsie.

Przenosi nas subtelnie od poniedziałkowego futbolu po relacje między USA, a ZSSR, albo od globalnego ocieplenia po debatę aborcyjną. Jest też bardziej intymny fragment: mamy wyjątkową okazję poznać samego autora, czytając o jego walce o życie, o miłości do rodziny i o osobistych przemyśleniach na temat śmierci i Boga.

„Miliardy, miliardy” to, książka przenikliwa, tchnąca niepohamowaną ciekawością autora, to spuścizna jednego z największych umysłów naszych czasów. Przyznam szczerze, że jej przeczytanie zajęło mi sporo czasu. Musiałam robić przerwy z powodu codziennych obowiązków. Książka podzielona jest na trzy części. Pierwsza to: „Potęga i piękno kwantyfikacji”, druga opowiada o tym „Co konserwują konserwatyści”, trzecia zaś, to „Gdzie serce zderza się z rozumem” przybliżająca problemy XX wieku, ale i współczesności.

Gorąco polecam książkę, którą świetnie się czyta, ponieważ porusza nie tylko problemy te zwyczajne, codzienne, ale również polityczne i egzystencjalne. Jest według mnie takim wachlarzem rozmyślań. Będzie idealnym prezentem dla praktyków, teoretyków, ale i realistów, którzy nie wierzą w cuda.

Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera: 29.11.2019 r.
Oprawa: twarda
Przełożyła: Karolina Bober
Projekt graficzny okładki: Grzegorz Kalisiak
Liczba stron: 326
Wydanie I w tej edycji
(nowość wydawnicza) 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obecność lęku

    „…W języku polskim   słowo „lęk”, tak jak słowo „ból”, jest krótsze niż jego znaczenie…”  Czy myślenie samodzielne jest wartościowe? Zdecydowanie TAK. Na studiach w Krakowie uczono Nas, że mamy bacznie obserwować świat i otoczenie. Nie bać się myśleć samodzielnie. Cieszę się, że to właśnie Uniwersytet Jagielloński skupia się na tematyce – lęku, który w życiu codziennym towarzyszy nam non stop. To praca, życie osobiste, rodzinne i nawet – duchowe. Lęk – to taki paradoks uczuć. Co tak naprawdę budzi lęk i niepokój? Jak perfekcyjnie odróżnić pierwszą emocję od drugiej? Co zaś sprawia, że lubimy oglądać horrory? Jesteśmy nieustannie zmuszeni do kwestionowania reguł rządzących światem. Czym naprawdę jest lęk? Lęk ma różne oblicza, które utrudniają jego rozpoznanie. To uczucie napięcia, rozdygotania, czasami to objawy przypominające choroby serca, przewodu pokarmowego, czy zaburzenia neurologiczne (bóle i zawroty głowy, drętwienia kończyn, niedowłady, zaburzeni...

Rzym od kuchni. Śladami historii najsłynniejszych dań Wiecznego Miasta

  „…Kończy z uśmiechem i biegnie dalej, bo restauracja wypełniona jest po brzegi, a przed drzwiami czeka kolejnych kilkanaście osób…” Kuchnia - nie tylko pyszne potrawy, to klimat, włożone w ich przygotowanie serce, czas dla kogoś i spotkanie przy wspólnym stole. To jest moje prywatne odczucie, ale uwierzcie mi, że sporo w tym prawdy przenikającej do duszy człowieka. Poprawia się wtedy nie tylko nasze samopoczucie, ale poznajemy także nowe smaki. Kiedy czytam książki Pani Magdaleny czuję się zawsze dobrze. Otwieram przewodnik po Włoszech i zaczynam czytać. Wraz z Autorką odkryjemy interesujące zakątki miasta. Dziennikarka Magdalena Wolińska – Riedi pokochała Rzym. Za Spiżową Bramą odkryła prawdę o Papieżach, ale i stworzyła dziennikarstwo, które bez ozdobników dostaje się do serca odbiorcy. Mówić o duchowości i wierze z zaangażowaniem nie każdy potrafi. Riedi to lingwistka, tłumaczka, producentka i dziennikarka. Od 2014 roku korespondentka Telewizji Polskiej w Rzymie i w Wa...

Dziewięć miast włoskich i inne opowieści

  „… Powietrze wokół nich, pełne aromatu mirty i rozmarynu…” Podróże – te małe i duże. Włoskie klimaty są zazwyczaj wdzięcznym tematem. To bogactwo sztuki, malarstwa, architektury i wpływów chrześcijaństwa na kulturę. Musiał to lekarz, poeta i pisarz. Uczestnik niezależnego życia kulturalnego w okresie stanu wojennego, aresztowany w 1982 roku. Przed Wami nowość wydawnicza pt. „Dziewięć miast włoskich i inne opowieści”. Wenecja, Siena, Florencja, Rzym, Neapol czy Palermo. Wszystkie te miasta mają swój niepowtarzalny urok i czar. Część włoską tomu wzbogacają Inne Opowieści – czyli równie fascynujące opisy podróży do Libanu, gdzie autor szedł śladami maronickich świętych Szarbela i Rafqui, do Meksyku, gdzie zamieszkiwał w domu polskiej malarki Tamary Łempickiej. Łempicka i jej twórczość jest analizowana po dziś dzień. To jedna z najbardziej charakterystycznych i odrobinę kontrowersyjnych artystek. Mężczyzn malowała w eleganckich płaszczach, mundurach i smokingach. U Łempickie...