Przejdź do głównej zawartości

Zaginiony kontynent



„… Jechałem dalej. Po drodze nie było absolutnie żadnych drogowskazów. Brak oznakowania nie należał w Ameryce do rzadkości, zwłaszcza na wiejskich drogach, prowadzących znikąd donikąd. Musiałeś polegać na własnej orientacji w terenie, która w moim przypadku, nie zapominajmy, całkiem niedawno temu przywiodła mnie do niewłaściwego stanu …” 

Dzisiaj swoją premierę ma książka Wydawnictwa ZYSK i S – KA. Dalekie podróże są warte każdych pieniędzy. Publikacja przedstawia objazd po prowincjonalnej Ameryce. Poszczególne stany mają coś charakterystycznego i  właśnie te rzeczy, oddają klimat większości miejsc. To swoista przygoda i przewodnik po USA. 

Bill Bryson wyjeżdża z Des Moines w stanie Iowa. Po dziesięciu latach spędzonych w Anglii postanowił wybrać się do domu, który okazuje się dla niego obcym krajem. Anglicy są wzorem higieny. To powszechnie znany fakt, że zużycie mydła jest najwyższe w Europie. Mężczyzna gdy był młody chciał być „chłopcem europejskim” i znać języki obce. Przełomem było obejrzenie w telewizji dokumentu o robieniu filmów w Europie. Wielka Brytania jest zupełnie innym krajem. 

W leciwym chevrolecie chevette Bryson pokonał prawie 14 000 mil na terenie trzydziestu ośmiu stanów, aby sporządzić zabawny i przenikliwy raport na temat kondycji małomiasteczkowej Ameryki. Czym charakteryzują się poszczególne miejsca?

Życie toczyło się sielankowo w równinnym Iowa. A może było zbyt spokojne? Niemal wszystkie kobiety miały nadwagę. Przytyły po ślubie. Do związków wkradła się monotonia i rutyna. To taki film, który powtarza się w większości domów. Ich nastoletnie córki były całkowitym przeciwieństwem matek. Są wprost zachwycające i jak to określa autor -„pachniały naturalną świeżością”. Po powrocie Bryson wspomina o obcości. 

Od głębokiego Południa po Dziki Zachód, od miejsca urodzenia Elvisa po Custer’s Last Stand, Bryson odwiedza miejscowości, którym nadaje własne nazwy, sugerujące nudę, ospałość i względną monotonię. Jego nadzieje na znalezienie amerykańskiego marzenia kończą się koszmarem chciwości, ignorancji i zanieczyszczenia środowiska. 

Czytelnik zwróci uwagę na Alabamę, Warm Springs, gdzie umarł prezydent Roosevelt, czy Karolinę Południową. Publishers Weekly określił powieść mianem wspomnień o utraconej młodości. Amerykańskie życie w całym bogactwie i różnorodności przekracza najśmielsze oczekiwania wszystkich cudzoziemców. 

Gorąco polecam książkę, którą autor zadedykował swojemu ojcu. To piękny gest, ale to morał jest moim zdaniem najbardziej trafny. Dom to miejsce i ludzie, których kochamy i gdzie czujemy się najlepiej pod słońcem. Publikacja jest cennym źródłem informacji dla studentów amerykanistyki. 

Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: ZYSK i S –KA
Premiera: 20.05.2019 r.
Oprawa: miękka
Wydanie I
Projekt graficzny okładki: Paulina Radomska – Skierkowska
Liczba stron: 373
(nowość wydawnicza)
 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Obecność lęku

    „…W języku polskim   słowo „lęk”, tak jak słowo „ból”, jest krótsze niż jego znaczenie…”  Czy myślenie samodzielne jest wartościowe? Zdecydowanie TAK. Na studiach w Krakowie uczono Nas, że mamy bacznie obserwować świat i otoczenie. Nie bać się myśleć samodzielnie. Cieszę się, że to właśnie Uniwersytet Jagielloński skupia się na tematyce – lęku, który w życiu codziennym towarzyszy nam non stop. To praca, życie osobiste, rodzinne i nawet – duchowe. Lęk – to taki paradoks uczuć. Co tak naprawdę budzi lęk i niepokój? Jak perfekcyjnie odróżnić pierwszą emocję od drugiej? Co zaś sprawia, że lubimy oglądać horrory? Jesteśmy nieustannie zmuszeni do kwestionowania reguł rządzących światem. Czym naprawdę jest lęk? Lęk ma różne oblicza, które utrudniają jego rozpoznanie. To uczucie napięcia, rozdygotania, czasami to objawy przypominające choroby serca, przewodu pokarmowego, czy zaburzenia neurologiczne (bóle i zawroty głowy, drętwienia kończyn, niedowłady, zaburzeni...

Dziewięć miast włoskich i inne opowieści

  „… Powietrze wokół nich, pełne aromatu mirty i rozmarynu…” Podróże – te małe i duże. Włoskie klimaty są zazwyczaj wdzięcznym tematem. To bogactwo sztuki, malarstwa, architektury i wpływów chrześcijaństwa na kulturę. Musiał to lekarz, poeta i pisarz. Uczestnik niezależnego życia kulturalnego w okresie stanu wojennego, aresztowany w 1982 roku. Przed Wami nowość wydawnicza pt. „Dziewięć miast włoskich i inne opowieści”. Wenecja, Siena, Florencja, Rzym, Neapol czy Palermo. Wszystkie te miasta mają swój niepowtarzalny urok i czar. Część włoską tomu wzbogacają Inne Opowieści – czyli równie fascynujące opisy podróży do Libanu, gdzie autor szedł śladami maronickich świętych Szarbela i Rafqui, do Meksyku, gdzie zamieszkiwał w domu polskiej malarki Tamary Łempickiej. Łempicka i jej twórczość jest analizowana po dziś dzień. To jedna z najbardziej charakterystycznych i odrobinę kontrowersyjnych artystek. Mężczyzn malowała w eleganckich płaszczach, mundurach i smokingach. U Łempickie...

Moc Dyskomfortu

  „…Jedyne, co można było zrobić, to włożyć kartkę w maszynę i zacząć pisać…” Na samym początku musimy wiedzieć, czym jest tytułowy dyskomfort. Według definicji pojęcia dyskomfort - jest subiektywnym odczuciem jednostki określonym jako psychiczne bądź fizyczne poczucie niedogodności. Wskazówką dla Nas powinno być to zdanie: „…Więc musisz ponieść porażkę w mniej więcej połowie przypadków…”. Jakie jest powodzenie stresu? Nasze lęki są często napędzane przez przeszły styl życia. Niebezpieczeństwo i bitwy, to one umacniają umysł, ciało i ducha. Podejmować wyzwania, które są twoje, to największa esencja. Przekraczamy taką linię na piasku – jest widoczna chwilę, a później woda – zabiera wszystko i dostrzegamy morskie fale. Autorem książki jest Michael Easter redaktor i profesor na University of Nevada. Współpracuje z wieloma magazynami. Mieszka w Las Vegas, na skraju pustyni, z żoną i dwoma psami. Jego książka podzielona jest na pięć części. Przeczytamy o tym, z czym jest naprawd...