Przejdź do głównej zawartości

Dzielny Lew – Eryk



„… Udało się! – zawołał z dumą. Pokonał dzisiaj dwie przeszkody. Nie zatrzymało go skaleczenie i przezwyciężył strach przed kolejną wspinaczką …” 

To kolejna książka dla najmłodszych, która pojawi się na moim blogu. Publikacja dla najmłodszych powinna być kolorowa, zawierać morał i bohatera, który stanie się najlepszym przyjacielem twojego rezolutnego dziecka. 

Książki i twórczość Ewy Martynkien mogliście poznać już na mojej stronie. Autorka związana jest ze stacją MiniMini +. Eryk powstał na postawie scenariusza Joanny Rey. Liczę, że sięgnięcie również po „Strachy na Lachy”. Główny bohater Eryk jest dzielny, rezolutny i momentami śmieszny. 

Rodzice Eryka ustalili, że maluszek – siostrzyczka Lusia będzie mieszkała w pokoju z bratem. Jak to starsze rodzeństwo czasami grymasi na to młodsze, oraz momentami wiąże pewne nadzieje. Gdy dziewczynka urośnie, będzie chciała się bawić pociągami. Posiadanie rodzeństwa ma swoje dobre strony, ale zainteresowanie mniejszym już nie. Psychologowie zwracają uwagę na ten problem, kiedy wśród dzieci pojawia się zazdrość. 

Świat małego dziecka i kolorowej postaci, jest inny niż normalna rzeczywistość. Dowiecie się, co to jest Puchar Srebrnej Łyżeczki, Misja Ninja i jak powinien wyglądać super bohater. 

Odwaga, ciekawość świata i interesujące przygody są ważnymi cechami, by Ci najmłodsi zainteresowali się publikacją. To im ma się podobać, bo to ich potrzeby są najważniejsze gdy rodzic jest zmęczony i pada z nóg. 

Ponadto publikacja zawiera elementy do kolorowania, które ułatwią poznawanie świata. Dział zagadek i szkicownika rozwinie kreatywność. Siła zabawy i nauki stanie się istotnym elementem rozwoju. Lew Eryk ucieszy każdego malucha i mówię, to z pełną odpowiedzialnością z perspektywy wesołej ciotki dwóch bliźniaczek ;-)

Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
 
Wydawnictwo: EDIPRESSE KSIĄŻKI
Oprawa: twarda
Liczba stron: 124
Projekt okładki, skład i łamanie: Paweł Palikot
Rysunki: Katarzyna Kołodziej
(nowość wydawnicza)


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jeden dzień w grudniu

  „…Istnieje mnóstwo powodów i wyjaśnień, a w zasadzie wymówek…” Święta Bożego Narodzenia to jedne z najważniejszych świąt w naszym kalendarzu, ale z całą pewnością w tym czasie dzieją się rzeczy niespodziewane i magiczne. Przed Wami książka z przesłaniem, ale jednocześnie lekka i przyjemna. Magia uczuć, a w szczególności prawdziwej miłości jest na wagę złota. Autorką publikacji jest Josie Silver – niepoprawna romantyczka. Razem z mężem, dziećmi i kotem mieszka w niewielkim miasteczku w Anglii. Laurie i Jack zakochają się w sobie. Laurie nigdy nie wierzyła w miłość od pierwszego wejrzenia. Pewnego grudniowego dnia widzi na przystanku przez szybę zatłoczonego autobusu – chłopaka. Wymieniają się spojrzeniami. Nie może o nim zapomnieć. Jej noworocznym postanowieniem, jest odnaleźć go. Po roku spotyka Jacka na świątecznym przyjęciu u swojej przyjaciółki. Sarah (przyjaciółka) przedstawia go Laurie, że jest to miłość jej życia. W tym momencie robi się dość ciekawie i niezręcznie… ...

Historia spisana atramentem

  „…Wolno nam rozmawiać i spotykać się, ile tylko chcemy, gdyby miłość była grzechem, świat stałby się bardzo ponurym miejscem…” Kiedy miłość gra pierwsze skrzypce? Jak bardzo uczucia wpływają na nasz los? Cierpienie wpisuje się w nieodłączny schemat kapłaństwa, razem z własnym krzyżem samotności i wewnętrznych rozterek. Przed Wami jedna z niesamowitych książek, która z całą pewnością zostanie w mojej pamięci. Serdeczność, troska, uśmiech, dłuższe rozmowy dotyczące życia codziennego. Co w takim momencie może zrobić kobieta i mężczyzna?   Do napisania tej powieści, potrzebny był pamiętnik sprzed wieku, pisany wieczorami przez księdza, piórem maczanym w kałamarzu. Miłość potrafi spaść znienacka, może dopaść każdego, nawet księdza. Młody mężczyzna wstępuje do seminarium, tu zderza się z przymusem dochowania celibatu. Autorzy odwiedzili wszystkie wymienione w miejsca w pamiętniku. Dotarli tam, gdzie dziś wstęp jest zakazany… Klimat wiejskich plebani i magnackich posiadłości, wielk...

Złowieszczy Dar

  „… Alessa wzięła do ręki wstążkę i skrzywiła się, gdyż nawet przy tym lekkim ruchu jej obojczyk przeszył ból. Co się z nią dzieje? Czy nie umie już przyjąć cudzej życzliwości?...” Na samym początku muszę powiedzieć, że jest to książka dla tych, którzy czują „zbyt intensywnie”. Moim zdaniem to dobrze, bo w życiu nie da się niczego udawać i żyć na przysłowiowe pół gwizdka. Trzeba wykazać iskierkę zainteresowania, bo bez pełnego zaangażowania nic ciekawego nie wydarzy się w naszym życiu. Zastanawialiście się kiedyś czym naprawdę jest dar? Można mieć swoistą smykałkę do danej rzeczy i to naprawdę przydaje Nam się w życiu. Kobiety mają np. dar do przygotowywania różnych rzeczy, dbanie o kogoś z troską i miłością w sercu, to nie tylko swoiste poświęcenie, ale i wspomniany dar. Dar do załatwiania spraw niemożliwych, dar do gotowania, do łatwości wypowiedzi, przewidywania czy nauki. Jak będzie w przypadku naszych postaci? Po części przeniesiemy się do świata magii, miłości, relac...