„ … Nie wiedziałam, kiedy wrócę, ale powodem, dla
którego nie powiedziałam mu, dokąd jadę, był strach, że po mnie przyjedzie albo
poprosi, żebym wróciła. Nie miałabym w sobie wystarczająco siły, aby mu
odmówić, zwłaszcza gdyby nalegał. Wróciłabym i wszystko wyglądałoby tak jak do
tej pory, a ja bym tego nie wytrzymała
…”
To jedna z najbardziej
fascynujących książek ostatniego czasu. Przyznam szczerze, że nie mogłam się od
niej oderwać, a teraz żałuję, że tak szybko wszystko się skończyło … Czytanie
to moja choroba, ale sądzę, że nigdy jej nie wyleczę ;-)
Autorką książki jest
bestsellerowa pisarka „New York Timesa” Mia Sheridan. Jej książkami fascynują
się również „Wall Street Journal”, oraz „USA Today”. Prawdziwą pasją jest
snucie niezwykłych historii o prawdziwych ludziach i miłości - bez granic.
Przeznaczenie jest też nieodłącznym elementem jej publikacji, bo przecież w
życiu nie ma przypadków. Mia mieszka wraz z mężem w Cincinnati w Ohio. To matka
czwórki dzieci, ale w dalszym ciągu pamięta również o tragedii jaka ją
spotkała. Piąta pociecha zmarła.
„ Bez pożegnania”, to
bardzo interesująca książka. Bez względu na wiek sądzę, że każda kobieta
powinna ją przeczytać. Nie ma w niej przerysowanej i sztucznej fabuły.
Lia Del Valle, to córka
ubogiej imigrantki z Meksyku, pracującej na farmie, wychowywała się w Dolinie
Kalifornijskiej. Jej serce odnalazło jednak spokój w towarzystwie dwóch
chłopców, którzy stali się jej jedynymi przyjaciółmi. Ale czy na pewno?
Dwaj bracia, bliźniacy
są niezwykle przystojni. To Preston i Cole. Mimo, że chłopcy wyjechali na
studia, zmarł ich ojciec, to Lia wciąż kochała Prestona, spotykając się z jego
bratem.
Preston jest dla niej
kimś wyjątkowym, oraz ucieleśnieniem wszystkich pragnień. Bratnią duszą i
mężczyzną, o którym zawsze marzyła. Swoje dorastanie dziewczyna kojarzy z farmą
i Prestonem, którego szczerze kocha. Wstydziła się swojego mieszkania – szopy,
bez materaca, brudu i upokorzenia, którego doznawała.
Lia wraca do miasteczka
po tym, jak zniknęła bez śladu na długich sześć miesięcy. Jest pełna
determinacji, by odzyskać swoje serce, dziecko – syna i życie. Chłopiec był
owocem miłości, namiętności i dojrzewającego w niej latami pragnienia.
Podoba mi się to, że
pisarka podkreśla trudne życie i wartości, które każdy z Nas nosi w sercu. Nie
sugeruję, że każdy ma zawsze rację. Ale jak można zrozumieć to, że prawdziwy
honor, bierze się nie ze słów ani z okoliczności, ale z głębi duszy? Gdzie w
takim razie kryje się prawda? I jak wybaczyć niewybaczalne? A może to
niewygodne poczucie winy zwycięży? Fabuła przyciąga, jak magnes, a wszystkie
okoliczności sprawią, że nie będziecie do końca wiedzieć, co się naprawdę
wydarzy.
Gorąco polecam książkę
z ogromnym sercem i pokładem uczuć ;-)
Katarzyna
Żarska
Wydawnictwo:
EDIPRESSE KSIĄŻKI
Oprawa:
miękka
Liczba
stron: 320
Przełożyła:
Monika Wiśniewska
Projekt
okładki i stron tytułowych: Anna Skopińska
(nowość
wydawnicza)
Komentarze
Prześlij komentarz