„ … Powinna być równowaga: czas na
pracę i czas na leniuchowanie. Jedno i drugie może być niezwykle przyjemne, pod
warunkiem, że stosowane z umiarem …”
Czytanie bajek jest
najlepszą nauką dla małego i rezolutnego człowieka. To symbol dzieciństwa.
Bajki zawierają morał, uwrażliwiają i pomagają poznać nowych, ciekawych
przyjaciół. Liczę, że wszyscy rodzice kupują kolorowe książeczki, bo jeśli nie,
to popełniają wielki i niewybaczalny błąd!
Autorką książki jest
Anna Sakowicz absolwentka filologii polskiej, edukacji filozoficznej i
filozofii na Uniwersytecie Szczecińskim, oraz edytorstwa współczesnego na
Uniwersytecie im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego. Pracowała jako doradca
metodyczny, nauczyciel, oraz redaktor naczelny. Od 2013 roku prowadzi blog Kura
Pazurem. Do tej pory wydała kilka książek m. in: „Żółtą tabelkę”,
„Niedomówienia”, oraz jedną książkę dla dzieci „Leniusiołki”. Cieszę się, że
teraz mogę sięgnąć po kolejną książkę artystki, ponieważ „Na dnie duszy”
wywarło na mnie spore wrażenie.
Ważnym elementem jest
to, że honorarium ze sprzedaży praw autorskich pisarka przeznaczyła na
Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych na Białaczkę i Inne Choroby Nowotworowe
w Szczecinie. Ten szczytny gest, może przyczynić się do uratowania wielu osób.
Główną bohaterką
publikacji jest mała Amelia. Niestety dziewczynka nie lubi porządku. Nie
działają na nią żadne prośby, groźby, ani kary stosowane przez mamę. To WIELKA
bałaganiara. W dodatku nigdy nic jej się nie chce, a czas wolny spędza najchętniej,
leżąc na kanapie. Zaniepokojona zachowaniem córki mama Amelki, szuka pomocy w Internecie.
Leniusiołki są puchate, mają wielkie brzuchy i
duże pupy, ale są naprawdę milusie. Niestety czasami bekają i chrapią. Ich brzuszek
przypomina wielką poduszkę, do której każdy pragnie się przytulić, a krótkie
nóżki i łapki, wywołują uśmiech na twarzy.
Leniusiołki bardzo
sprytnie działają na człowieka i sprawiają, że nic się nie chce. Poznacie też
ciekawe drugoplanowe postaci m. in długiego i chudego Praca, w czarnym
cylindrze. To on pomaga zmartwionym rodzicom. Widzą go jednak ci, na którym, na
to pozwala.
Niezmiernie cieszę się
z tego, że otrzymałam dedykację od Autorki, czasami warto stać się na chwilę dzieckiem, ale tak całkiem poważnie
… To idealna bajka, z morałem dla dzieci i ich rodziców ;-)
Gorąco polecam
Katarzyna
Żarska
Wydawnictwo:
BJ Service
Oprawa:
twarda
Liczba
stron: 38
Ilustrował:
Andrzej Niezgoda
(nowość
wydawnicza)
Dziękuję pięknie :)
OdpowiedzUsuń