„…Wnętrze zatrzymało mnie w czasie. Nad piecem wisi
na haczykach rząd rondli i patelni. Ścianę nad stołem, pokrytym ceratą w
kratkę, wciąż zdobi biała, haftowaną niebieską nitką makatka …”
Wiele
osób uważa, że książka jest najlepszym przyjacielem w trudnych chwilach. Przed
Wami pełna humoru opowieść z rodzinną tajemnicą w tle. Nasze Mamy i Babcie
trzymają czasami takie szkatułki pełne rzeczy, do których mają sentyment.
Znajdują się tam zdjęcia, drobna biżuteria czy pocztówki od bliskich osób. Co
kryje zaś tytułowe pudełko z pamiątkami?
Autorka
powieści – Katarzyna Kowalewska, to wielbicielka książek, która potrafi czytać,
idąc chodnikiem. Mieszka w Grodzisku Mazowieckim. Zaczynała jako felietonistka
pisząc dla portalu sportowego. Zadebiutowała powieścią łotrzykowską pt. „Pijany
skryba”. To moja pierwsza przygoda z twórczością pisarki.
Główna
bohaterka Aśka to singielka, której zadziorności i dowcipu można tylko
pozazdrościć. Ma 33 lata i jest fotografem. W wolnych chwilach albo ratuje z
przysłowiowych opałów przyjaciółki (Lilkę i Wiktorię), albo sama pakuje się w
niezłe tarapaty. Lilka jest tolerancyjna i ma otwarty umysł. Wiktoria to córka
lekarzy, ale i profesjonalna organizatorka. Każda z nich jest inna.
Aśka
zawsze próbuje postawić na swoim. Tak też staje się w momencie, kiedy
postanawia poznać prawdę o swoich rodzicach. Babcia nie chce rozmawiać o tym,
co było. Próba konfrontacji dla jednej kończy się kontuzją, a dla drugiej
szpitalem. Czy diabeł tkwi w szczegółach? A może jakaś tajemnica nie może
ujrzeć światła dziennego? Babcia przetrzymywała pudełko w tapczanie. Rzeczy
może były drobne, ale wiele znaczące.
Aśka
zostaje zmuszona do przełamania swoich barier i niechęci do proszenia innych o
pomoc. Będzie wspierać przyjaciółki – neurotyczkę o samoocenie tak niskiej, że
wręcz porównywalnej do poziomu Rowu Mariańskiego, oraz świeżo upieczoną
małżonkę, której mąż wcale nie jest chodzącym ideałem. Jej życie będzie pełne
zdrad i kłamstw. Cały ślub Lilki stanowi żałosne widowisko.
Przy
okazji Aśka stanie się ekspertką od problemów nastolatek. Przez cały czas nie
przestanie szukać tajemniczego pudełka stanowiącego klucz do zagadki z
przeszłości. Pojawi się też pewien ortopeda, o nieposkromionej czuprynie, który
nie będzie chciał opuścić jej myśli … Czasami kontuzja może być zbawienna.
Główna bohaterka spotka Adama, ma nadzieję, że przed nimi całe życie, żeby się
poznać, sprawdzić, kłócić się i godzić.
Pytań jest wiele, ale możliwości zabawy literackiej fabuły znacznie więcej. Uwierzcie mi na słowo 😉
Pytań jest wiele, ale możliwości zabawy literackiej fabuły znacznie więcej. Uwierzcie mi na słowo 😉
Gorąco
polecam
Katarzyna Żarska
Wydawnictwo:
ZYSK i S – KA
Premiera:
17.03.2020 r.
Wydanie
I
Projekt
okładki i stron tytułowych: Joanna Wasilewska
Oprawa:
miękka
Liczba
stron: 320
(nowość
wydawnicza)
Przepiękna okładka, recenzja też zachęcająca. :) Taka lekka, ciepła książka z pewnością jest idealna na obecny trudny czas. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie!