Przejdź do głównej zawartości

Radość nauki

 

„… Zagadkami należy się cieszyć, ale również je rozwiązywać…” 

Czy zawsze dzięki nauce stajemy się mądrzejsi? Nie mam tu na myśli tej wiedzy książkowej, ale tej dotyczącej naszego życia. Dzięki czytaniu np. łatwiej kojarzymy fakty, dzięki komunikacji społecznej np. obserwacje są trafniejsze. Mowa ciała, zdradza wiele naszych sympatii i antypatii. Język zaś to wartościowanie, a dotyk to pewna zdrada – np. uczuć. Wiele osób w to początkowo nie wierzy. Postaram się Was jednak przekonać, że jest inaczej. Czy taką rolę spełni ten tekst? Zobaczymy. 😉

Kochany Czytelniku – co zazwyczaj sprawia Ci radość? Wcale nie jest to banalne pytanie, ale cieszymy się np. z pięknej pogody, dobrej książki, uśmiechu dziecka, lub małej premii na koncie. Fizyk kwantowy i gospodarz programu BBC ujawnia, w jaki sposób osiem lekcji z samego serca nauki może nam pomóc pełniej korzystać z życia. Nasz los bywa przewrotny, ale jest naprawdę ciekawie. Słowa, które odbiorca dostrzega w tekście dają do myślenia – „…Stare porzekadło, zgodnie z którym piękno istnieje jedynie „w oku patrzącego”, odnosi się nie tylko do życia codziennego, ale również do nauki…”.

Dzisiejszy świat jest nieprzewidywalny, skomplikowany i pełen sprzeczności, a poruszanie się w nim i podejmowanie optymalnych decyzji wcale niełatwe. W tym krótkim przewodniku po bardziej racjonalnym życiu Jim Al-Khalili namawia czytelników do wypracowania sobie podejścia do świata typowego dla naukowców. Gorzej tylko gdy u humanisty, matematyka kuleje. Złośliwie możemy powiedzieć, jak w tej anegdocie – „Czym się różni balkon od humanisty? Balkon utrzyma rodzinę …”. Ta bolesna wskazówka ma w sobie sporo prawdy. Co sprawiło, że obecne czasy nie doceniają tych artystycznych kierunków? Wszak ten, kto kończy np. socjologię czy biologię nie jest gorszy od tego, kto kończy medycynę. Tu ma mamy studia i tu. 😉

"...Ufamy nauce, ponieważ się sprawdza, a my zdajemy sobie sprawę, gdzie bylibyśmy bez niej...". To jedno zdanie zostało zawarte w podsumowaniu w książce pt. "Radość Nauki". Większość z Nas uważa, że nie ma żadnych szczególnych predyspozycji. Czy na pewno? Spełnienie życiowe to nie jakieś miejsce, ale podróż. 😉

Przykładem też staje się COVID – 19, który nie uznaje granic pomiędzy państwami, kulturami, rasami czy religiami. Medycyna i człowiek w czasie pandemii byli bezsilni. Panował wtedy też zamęt i strach.

Metoda naukowa pomaga ludzkości w tworzeniu prawdziwego obrazu rzeczywistości i opiera się na zbiorze podstawowych zasad, które mogą Nam wszystkim pomóc pewniej poruszać się po współczesnym życiu. Omawiając naturę prawdy i niepewności, rolę wątpliwości, zalety i wady uproszczeń, wartość wystrzegania się błędów poznawczych, znaczenie myślenia opartego na dowodach i inne zagadnienia, pisarz pokazuje, że fundamenty metody naukowej mają wielkie znaczenie w stawiających Nas przed trudnymi wyborami skomplikowanych czasach, w których żyjemy.

Nauka – życie. Gdzie tu miejsce na miłość? To też ponoć skomplikowane działanie matematyczne. Miłość podobno buduje się z czasem. Jest ona taką inteligentną konstrukcją. Dwoje mądrych ludzi, którzy stają się przyjaciółmi, wspólnikami i dobrymi kochankami. To finalnie stanowi coś takiego, że kontynuują taką wspólną drogę przez życie.

Nauka – to np. socjologia, ekonomia, historia czy polityka. Każda z nich ma szersze konteksty określonych działań. Czy uczysz się dla siebie? Czy po coś? Nauka nie jest ideologią, a procesem. „Problemy opinii publicznej z podejmowaniem decyzji, w co wierzyć i komu ufać, pogłębiają sami naukowcy, kiedy się nie zgadzają ze sobą, albo wyrażają niepewność…”. Wtedy jest najbardziej ciekawie, kiedy komentatorzy kłócą się na wizji jakiegoś programu telewizyjnego. 😉 Gdzie jest ta prawda obiektywna?

W życiu codziennym sprawy często nie są takie proste, jak sobie życzymy. Świat widziany przez mrówkę jest zupełnie inny niż ten widziany przez człowieka. Każdy z Nas ma inny układ odniesienia. Szukamy tego, czego nie rozumiemy.

Fakty – prawda i życie. Te trzy słowa jakże istotne, skłaniają czytelnika do refleksji. Żyjemy w epoce frazesów, sloganów, natychmiastowego dostępu do informacji. Po części to też media kształtują nasz świat. Moim zdaniem spojrzenie na życie może stać się bardzo satysfakcjonujące, gdy wszystko zależy od naszego rozwoju.

Na końcu publikacji zawarty został słowniczek. Dzięki niemu niektóre, te trudne pojęcia stają się bardziej przyjazne. To np. alegoria jaskini, negacja implikacyjna, postprawda, czy relatywizm kulturowy. Zawsze jest łatwiej, nawet by zrozumieć zachowanie w określonych sytuacjach. 😉

Gorąco polecam

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: ZYSK i S – ka

Premiera: 06.02.2024 r.

Przełożył: Tomasz Bieroń

Liczba stron: 179

Oprawa: twarda

Wydanie I

(nowość wydawnicza) 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznij od dziś

  „… Nie tak bowiem człowiek widzi jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce… (1Sm 16, 7b)” Każdy z Nas pragnie, by jego życie było spokojne, idealne, wręcz komfortowe. Niestety nie zawsze tak się da. Czy Ty – Kochany Czytelniku, umiesz zaczynać wszystko od nowa? Dotyczy to także twojej duszy i pewnej duchowości, która towarzyszy Ci niemal codziennie. Wanda Rutkiewicz , polska himalaistka, po zdobyciu Mount Everestu powiedziała, że „każdy ma przecież do pokonania swój Everest. Mój sukces był dowodem na to, że każdemu może się udać to, co sobie postanowi”. Dla Czytelnika, to bardzo mądra wskazówka, bo każdy indywidualnie i nie na pokaz może wyciągnąć np. z Adwentu, modlitwy i życia, co chce. Takim Everestem czasem okazuje się nasze życie. Niekiedy trudne i nie do przejścia. Człowieka przytłacza wiele zła, problemów, kłopotów. To ciągła gonitwa myśli, bo jak zrobić coś tylko dla siebie? Dlatego będzie emocjonująco. Dobrze i

Krzyk ciszy

  „… Przytulił ją niepewnie, nie wiedząc, jak się zachować. Ale ona go nie puszczała. Płakała ciągle, wyobrażając sobie sytuację, na jaką go skazała …”  Zapytam Was trochę przewrotnie – Czy krzyk zawsze musi być głośny? Może ktoś robi to w zupełnej ciszy i wręcz wyje do poduszki, w samotności? Przed Wami najnowsza książka autorki „ Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. "Realizacja marzeń wymaga czasu i poświęcenia". Jedna z naszych postaci nie może dotrzymać słowa i czegoś dostrzec. Sama pisarka fajnie namieszała. Jolanta Bartoś mówi, że jej dusza jest pęknięta na dwie części. W jednej panuje mrok, który zmusza do mordowania, w drugiej jest światło i wszystko, co piękne. Na swoim koncie ma kryminały, thrillery i horrory. Odbiorca ma w czym wybierać. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplantologiem. Po wieloletnich walkach udaje jej się odzyskać rodzinny majątek w Jaraczewie. R

Pomiędzy nami tajemnice

„… Uśmiechnęła się niewyraźnie i podała mu rękę, po czym przeniosła spojrzenie na towarzyszącą mu osobę…”  Tajemnica czyli coś szczególnego, że ktoś boi się, że naprawdę wyjdzie na jaw. Przed Wami książka, która przeniesie Nas do swoistego labiryntu ludzkich losów. Według literatury fachowej „…tajemnica, czyli dane lub informacje, których ujawnienie osobom nieuprawnionym jest zakazane ze względu na normy prawne lub inne normy społeczne. W religiach, szczególnie w kultach misteryjnych, słowo tajemnica odnosi się do ukrytej rzeczywistości duchowej, z którą człowiek spotyka się przez obrzędy religijne…”. Autorką książki jest Katarzyna Grzebyk, która podkreśla, że powieść jest fikcją literacką. Pożar kina objazdowego wydarzył się jednak naprawdę. Powstało o nim kilka publikacji i film. Najważniejsze w tekście jest też   dobre słowo i odrobina uśmiechu. Ja – ze swojej czytelniczej perspektywy, to doceniam. Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podcz