Przejdź do głównej zawartości

ZAMILKNIJ NA ZAWSZE

 

„… Miał mętlik w głowie i wydawało mu się, że kręci się w kółko. Wczorajszy wieczór dogłębnie nim wstrząsnął …Podniósł wzrok i zobaczył zatroskaną twarz Lili. Poczuł uścisk w sercu i naszła go kolejna fala wątpliwości …”

Zazwyczaj takie „wygodne” niedomówienia pomagają w budowaniu napięcia. Każdy z Nas lubi inny gatunek literacki. Ta różnorodność jest naprawdę ciekawa 😉 Ale jak daleko się posuniesz, żeby dochować tajemnicy? Czy jesteście bardziej za bolesną, ale szczerą prawdą? A może wolicie niezręczną ciszę?

Autorką książki, o której pragnę napisać kilka słów jest Keri Beevis. Pisarka ma na swoim koncie międzynarodowe bestsellery. Mieszka w angielskim hrabstwie Norfolk. W domu ma zawsze zapas czerwonego wina, czyli najlepszego paliwa do pisania 😉 Uwielbia quizy i filmy Alfreda Hitchcocka.

Lila Amberson jako jedyna wyszła cało z tragicznego wypadku drogowego. Samochody zderzyły się ze sobą i wpadły do jeziora. Kierowcy zginęli na miejscu. Kobieta została wyciągnięta z wody w ostatniej chwili. Po opuszczeniu szpitala powoli dochodzi do siebie i jest dobrej myśli.

Niestety niewiele pamięta z tego, co się wydarzyło i ma spore luki w pamięci. Po serii niepokojących incydentów zaczyna bać się o swoje bezpieczeństwo. Czy gryzą ją wyrzuty sumienia, a może naprawdę dzieje się coś złego? Trudno jej było zrozumieć, dlaczego to akurat do niej uśmiechnęło się szczęście? Ciągle ma koszmary we śnie, że ktoś ją dusi.

Jack Foley, to ceniony autor kryminałów, który nie może otrząsnąć się z szoku. W tym samym wypadku zginęła jego siostra. Kiedy pierwszy raz spotyka Lilę, nie jest w stanie zapanować nad emocjami i obwinia ją za śmierć Stephanie. Lila wręcza mu medalion, który należał rzekomo do jego siostry, jednak w związku z tym tajemniczym przedmiotem pojawia się więcej pytań niż odpowiedzi.

Stephanie miała w sobie mnóstwo energii i mogła wiele osiągnąć. Szczególnie kiedy przykładała się do nauki. Niestety, często się zdarzało, że rozpraszało ją codzienne życie. Charakteryzowała ją także nieco bujna wyobraźnia. Przez ostatnie kilka miesięcy słabo sobie radziła, więc nic dziwnego, że zaczęła szukać wymówek. Ojciec Stephanie to jeden z najbogatszych ludzi w kraju. Ale czy miał czas dla swojej siedemnastoletniej córki? Przyrodni brat Jack ma temperament, ale i dość wybuchowy charakter. Jest wziętym pisarzem i patrzy zupełnie inaczej na świat i ludzi.

Lila i Jack łączą siły i wspólnie prowadzą amatorskie śledztwo, żeby dowiedzieć się, co tak naprawdę stało się późnym wieczorem, kiedy doszło do tragedii. Nie są jednak świadomi, że ktoś uważnie ich obserwuje. Myśli o ich uciszeniu. Ktoś, kto ma bardzo wiele do stracenia i jednocześnie jest gotów zrobić wszystko, żeby zniszczyć tych, którzy połączą fakty i będą chcieli podzielić się swoją wiedzą.

Prawda nie może wyjść na jaw. Momentami jest ciekawie, intrygująco, ale i niebezpiecznie. Pewne zdanie naprowadza odbiorcę: „Ktoś nie chciał, żeby przeżyła, musiał się tym zająć”. Człowiek, który uratował kobietę to Richard Gruger. A może to właśnie postaci drugoplanowe mają najwięcej na sumieniu? Kto wie? Żona Grugera ma wiele na sumieniu.

Gorąco polecam, ale wszystkie przewinienia postaci zostają podane na tacy czytelnikowi, może dlatego jest tak intrygująco. 😉

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

Wydawnictwo: MUZA SA

Premiera: 16.06.2021 r.

Przełożył: Paweł Wolak

Wydanie I

Projekt graficzny okładki: Tomasz Majewski

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 480

(nowość wydawnicza) 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznij od dziś

  „… Nie tak bowiem człowiek widzi jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce… (1Sm 16, 7b)” Każdy z Nas pragnie, by jego życie było spokojne, idealne, wręcz komfortowe. Niestety nie zawsze tak się da. Czy Ty – Kochany Czytelniku, umiesz zaczynać wszystko od nowa? Dotyczy to także twojej duszy i pewnej duchowości, która towarzyszy Ci niemal codziennie. Wanda Rutkiewicz , polska himalaistka, po zdobyciu Mount Everestu powiedziała, że „każdy ma przecież do pokonania swój Everest. Mój sukces był dowodem na to, że każdemu może się udać to, co sobie postanowi”. Dla Czytelnika, to bardzo mądra wskazówka, bo każdy indywidualnie i nie na pokaz może wyciągnąć np. z Adwentu, modlitwy i życia, co chce. Takim Everestem czasem okazuje się nasze życie. Niekiedy trudne i nie do przejścia. Człowieka przytłacza wiele zła, problemów, kłopotów. To ciągła gonitwa myśli, bo jak zrobić coś tylko dla siebie? Dlatego będzie emocjonująco. Dobrze i

Krzyk ciszy

  „… Przytulił ją niepewnie, nie wiedząc, jak się zachować. Ale ona go nie puszczała. Płakała ciągle, wyobrażając sobie sytuację, na jaką go skazała …”  Zapytam Was trochę przewrotnie – Czy krzyk zawsze musi być głośny? Może ktoś robi to w zupełnej ciszy i wręcz wyje do poduszki, w samotności? Przed Wami najnowsza książka autorki „ Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. "Realizacja marzeń wymaga czasu i poświęcenia". Jedna z naszych postaci nie może dotrzymać słowa i czegoś dostrzec. Sama pisarka fajnie namieszała. Jolanta Bartoś mówi, że jej dusza jest pęknięta na dwie części. W jednej panuje mrok, który zmusza do mordowania, w drugiej jest światło i wszystko, co piękne. Na swoim koncie ma kryminały, thrillery i horrory. Odbiorca ma w czym wybierać. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplantologiem. Po wieloletnich walkach udaje jej się odzyskać rodzinny majątek w Jaraczewie. R

Pomiędzy nami tajemnice

„… Uśmiechnęła się niewyraźnie i podała mu rękę, po czym przeniosła spojrzenie na towarzyszącą mu osobę…”  Tajemnica czyli coś szczególnego, że ktoś boi się, że naprawdę wyjdzie na jaw. Przed Wami książka, która przeniesie Nas do swoistego labiryntu ludzkich losów. Według literatury fachowej „…tajemnica, czyli dane lub informacje, których ujawnienie osobom nieuprawnionym jest zakazane ze względu na normy prawne lub inne normy społeczne. W religiach, szczególnie w kultach misteryjnych, słowo tajemnica odnosi się do ukrytej rzeczywistości duchowej, z którą człowiek spotyka się przez obrzędy religijne…”. Autorką książki jest Katarzyna Grzebyk, która podkreśla, że powieść jest fikcją literacką. Pożar kina objazdowego wydarzył się jednak naprawdę. Powstało o nim kilka publikacji i film. Najważniejsze w tekście jest też   dobre słowo i odrobina uśmiechu. Ja – ze swojej czytelniczej perspektywy, to doceniam. Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podcz