„… Nie chcę wolności i niezależności, aby gotować obiady, ścielić łóżko czy prać swoje rzeczy. Chcę być wolny i niezależny, abym nie musiał prosić o pozwolenie, abym miał prawo wyboru do powiedzenia tego, co chcę powiedzieć, i przemilczenia tego, czego powiedzieć nie chcę…”
Kiedy
niebo pokrywa szata z gwiazd oznacza to, że każdy z Nas ucieka w otchłań ciszy.
Zazwyczaj to matki opowiadają dzieciom bajki. Zaczyna się dość klasycznie – za
górami, za lasami itp. Musi być morał, dobre i złe postaci, ale i główny bohater,
który umie odnaleźć się w danej rzeczywistości. Tym razem odbiorca dostaje
bajki, które nauczyły autora, jak żyć. I naprawdę nie musicie się w nich
doszukiwać poprawności politycznej 😉
Od tego w recenzji będziemy daleko 😉
Autor
publikacji to Jorge Bucay, argentyński pisarz i psychoterapeuta Gestalt. Jego
książki sprzedały się w milionowych nakładach na całym świecie i zostały
przetłumaczone na ponad siedemnaście języków. Sam siebie określa mianem
zawodowego pomocnika i dzieli swój czas między udziałem w spotkaniach na całym
świecie i pisaniem książek, które uważa za swoje narzędzia terapeutyczne. Gestalt
to jednocześnie forma psychoterapii, kierunek w psychologii oraz swoista filozofia życia.
Jako kierunek w psychologii, Gestalt wywodzi się z psychoanalizy, choć
jednocześnie stoi z nią w dość ostrej sprzeczności.
Bohater
publikacji Demián jest niespokojnym chłopakiem, szukającym prawdy o życiu i o
samym sobie. Trafia do psychoterapeuty Jorge, który pomaga mu znaleźć
odpowiedzi na nurtujące go pytania w bardzo nietypowy sposób – poprzez
opowiadanie historii.
Są to zarówno dobrze znane, klasyczne bajki, jak i współczesne przypowieści i
anegdoty wymyślone przez autora – psychiatrę i psychoterapeutę. Pochodzą z
różnych stron świata i z tradycji. Łączy je jedno – zawarta w nich mądrość,
która pomaga zrozumieć swoje lęki i pragnienia, ale przede wszystkim uwierzyć w
siebie. Analizując sam tekst chyba przyda się on współczesnej młodzieży, która
musi teraz uczyć się zdalnie. Wymaga to od nich energii, ale i doprowadza do
depresji, o której coraz częściej mówią media i pedagodzy.
Sama
powieść sprawia, że możemy doszukać się drugiego dna. To myśli, spostrzeżenia,
ale i bohaterowie tworzący nową historię. Zazwyczaj pacjenci łatwiej
zapamiętują opowieści niż ćwiczenia czy komentarze. Żyjemy w przekonaniu, że
wielu rzeczy nie możemy wykonać. Boimy się niepowodzeń. A gdzie jest miejsce
fantazji? Jest parę fajnych rozdziałów 😉
Mnie przypadły do gustu trzy. To „Głucha żona”, „Portier w domu
publicznym” i „Zegar zatrzymany o siódmej”. Kiedy kobieta się uprze,
mówi obojętnie co i nie przyznaje komuś racji. Dyskwalifikuje wszystko, co
druga osoba powie i wierzy jedynie we własne argumenty. 😉 Z czasem też jest ciekawie.
Zabytkowy zegar ma pewną tajemnicę, ale to życie jest sumą takich momentów,
które mijają.
Niektóre
bajki służą do przejścia pewnej drogi, inne zbliżają do ludzi, których
podziwiamy za mądrość. Są też i takie, które pamiętamy i lubimy. Elementem
spójnym jest to, że mamy poszukać dosłownie „w głębi każdego opowiadania,
ukrytego diamentu…”.
Gorąco polecam
Katarzyna Żarska
Wydawnictwo: ZYSK i S –
KA
Premiera: 13.04.2021 r.
Tłumaczenie: Ilona Ziętek
– Segura
Oprawa: twarda
Wydanie I w tej edycji
Liczba stron: 328
(nowość wydawnicza)
Komentarze
Prześlij komentarz