Przejdź do głównej zawartości

„Zibi”. Biografia Zbigniewa Bońka

 

„... a ojciec ciągle marzył o tym, aby Boniek zawitał do Rzymu i za-

łożył trykot AS Roma. Jakoś wiosną 1985 roku wszystko się wyjaśniło

błyskawicznie …”


„… Piłka jest okrągła, a bramki są dwie” - tak mawiał Kazimierz Górski, a jak jest w życiu, tak już poza grą i rywalizacją? Wiele osób nie wyobraża sobie życia bez sportu. Piłka nożna stała się nieodłącznym elementem męskiego hobby. To adrenalina, ale i talent, który zdarza się naprawdę u nielicznych. Jaki jest naprawdę Zbigniew Boniek? I czy po latach myśli już zupełnie inaczej? Zachęcam do przeczytania recenzji nowej książki, która zebrała już wiele pozytywnych opinii.

Roman Kołtoń to dziennikarz, komentator sportowy i youtuber. Od 1988 współpracował z tygodnikiem „Piłka Nożna”. W latach 1990–1991 był dziennikarzem, specjalizującym się w tematyce piłkarskiej. W lutym 2020 odszedł z redakcji sportowej Polsatu, kończąc tym samym współpracę z nadawcą. Od 2018 roku prowadzi swój własny kanał w serwisie YouTube o nazwie „Prawda futbolu

Nie pękał przed nikim. Bezczelny, prowokator, nie do zatrzymania. Biegająca kontrowersja. Uwielbiał szokować. Po meczu ze Związkiem Radzieckim w 1982 w Hiszpanii, wystąpił w studio w koszulce CCCP, czym wzbudził narodową dyskusję. Dla jednych był zbawcą, dla drugich „rudą małpą”. Zawsze budził i budzi namiętności. Zrobił zawrotną karierę, bo miał talent od Boga i charakter, którego brakowało innym geniuszom z jego pokolenia.

Był pyszny albo po prostu znał swoją wartość. Jego ulubiony tekst: „Juve zagrał cztery finały – strzelił w nich pięć goli, z czego pan Zbyszek trzy, a jedna padła z karnego na mnie…” Życie potoczyło mu się tak, jak sobie wymarzył… Z Zawiszy Bydgoszcz trafił do Widzewa Łódź, a następnie do Juventusu Turyn i Romy. Grywał jako pomocnik, napastnik, a także jako libero! Każda z tych zawodowych ról była ważna. Ale czy nauczyła go pokory?

Kiedyś patron „Juve” Gianni Agnelli powiedział o Bońku: „Bello di notte” - „Piękny nocą”, bo rozstrzygał najważniejsze mecze świata – w światłach jupiterów. Z Michelem Platinim stworzył jeden z najbardziej znaczących duetów w historii piłki nożnej.

Boniek zagrał na trzech Mundialach – w 1978, 1982 i 1986. Na tym pierwszym pokazał się światu, na drugim był jednym z największych piłkarzy globu, a w cieniu znaleźli się Maradona, Platini i Zico. Czy stał się przypadkiem? Niekoniecznie …

Co zrobił ze swoim życiem po karierze boiskowej? - na to pytanie również znajdziecie odpowiedź w fascynującej biografii, na której potrzeby autor przewertował tysiące artykułów i spotkał się z kilkudziesięcioma osobami na całym świecie, którzy byli przy nim w różnych etapach jego życia. "Zibi" - piłkarz, trener, biznesmen, prezes PZPN.

Zbigniew Boniek — na wieść o książce kilka lat temu — powtarzał: „Na co mi książki...” Nie przeszkadzał, a nawet był zdziwiony, że autor publikacji potrafił dotrzeć do kolejnych osób, także z jego najbliższego otoczenia. Jako kobieta i czytelniczka dostrzegam wiele plusów książki. To lekki styl, bardzo dobre uporządkowanie wszystkich informacji i brak takiego nadęcia i patosu, charakterystycznego dla biografii. Książkę naprawdę szybko się czyta. To dwa wieczory. Z pamięcią do niektórych dat jest różnie 😉

Gorąco polecam i zachęcam do przeczytania publikacji również panie, przecież my też interesujemy się sportem 😉 Proszę o tym nie zapominać 😉

Katarzyna Żarska

http://zarska18.blogspot.com/

 

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA

Premiera: 30.06.2020 r.

Wydanie I

Projekt okładki: Agnieszka Herman

Oprawa: miękka ze skrzydełkami

Liczba stron: 700

(nowość wydawnicza) w mojej biblioteczce 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznij od dziś

  „… Nie tak bowiem człowiek widzi jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce… (1Sm 16, 7b)” Każdy z Nas pragnie, by jego życie było spokojne, idealne, wręcz komfortowe. Niestety nie zawsze tak się da. Czy Ty – Kochany Czytelniku, umiesz zaczynać wszystko od nowa? Dotyczy to także twojej duszy i pewnej duchowości, która towarzyszy Ci niemal codziennie. Wanda Rutkiewicz , polska himalaistka, po zdobyciu Mount Everestu powiedziała, że „każdy ma przecież do pokonania swój Everest. Mój sukces był dowodem na to, że każdemu może się udać to, co sobie postanowi”. Dla Czytelnika, to bardzo mądra wskazówka, bo każdy indywidualnie i nie na pokaz może wyciągnąć np. z Adwentu, modlitwy i życia, co chce. Takim Everestem czasem okazuje się nasze życie. Niekiedy trudne i nie do przejścia. Człowieka przytłacza wiele zła, problemów, kłopotów. To ciągła gonitwa myśli, bo jak zrobić coś tylko dla siebie? Dlatego będzie emocjonująco. Dobrze i

Krzyk ciszy

  „… Przytulił ją niepewnie, nie wiedząc, jak się zachować. Ale ona go nie puszczała. Płakała ciągle, wyobrażając sobie sytuację, na jaką go skazała …”  Zapytam Was trochę przewrotnie – Czy krzyk zawsze musi być głośny? Może ktoś robi to w zupełnej ciszy i wręcz wyje do poduszki, w samotności? Przed Wami najnowsza książka autorki „ Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. "Realizacja marzeń wymaga czasu i poświęcenia". Jedna z naszych postaci nie może dotrzymać słowa i czegoś dostrzec. Sama pisarka fajnie namieszała. Jolanta Bartoś mówi, że jej dusza jest pęknięta na dwie części. W jednej panuje mrok, który zmusza do mordowania, w drugiej jest światło i wszystko, co piękne. Na swoim koncie ma kryminały, thrillery i horrory. Odbiorca ma w czym wybierać. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplantologiem. Po wieloletnich walkach udaje jej się odzyskać rodzinny majątek w Jaraczewie. R

Pomiędzy nami tajemnice

„… Uśmiechnęła się niewyraźnie i podała mu rękę, po czym przeniosła spojrzenie na towarzyszącą mu osobę…”  Tajemnica czyli coś szczególnego, że ktoś boi się, że naprawdę wyjdzie na jaw. Przed Wami książka, która przeniesie Nas do swoistego labiryntu ludzkich losów. Według literatury fachowej „…tajemnica, czyli dane lub informacje, których ujawnienie osobom nieuprawnionym jest zakazane ze względu na normy prawne lub inne normy społeczne. W religiach, szczególnie w kultach misteryjnych, słowo tajemnica odnosi się do ukrytej rzeczywistości duchowej, z którą człowiek spotyka się przez obrzędy religijne…”. Autorką książki jest Katarzyna Grzebyk, która podkreśla, że powieść jest fikcją literacką. Pożar kina objazdowego wydarzył się jednak naprawdę. Powstało o nim kilka publikacji i film. Najważniejsze w tekście jest też   dobre słowo i odrobina uśmiechu. Ja – ze swojej czytelniczej perspektywy, to doceniam. Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podcz