„ … Przy odrobinie fantazji i
dobrych składnikach, najlepiej zakupionych na targu czy osiedlowym warzywniaku
… z pozornie zwykłej potrawy można wyczarować cuda …”
Na gotowaniu przyznam szczerze,
mało się znam ;-) Dobrze wyglądam – wiem, ale to tylko pozory ;-) Piękna pogoda
sprzyja nie tylko temu, by zażywać pierwszych wakacyjnych promieni słonecznych,
ale i temu, by kuchnia stała się lekka i przyjemna. Wiele osób lubi jeść.
Wspólne posiłki pomagają celebrować ważne uroczystości, ale i spajają rodzinę.
Cieszę się, że tym
razem mogę przedstawić Wam nową książkę Hanny Lis. Gotowanie według
dziennikarki jest sentymentalnym powrotem do miejsc dobrze znanych, za którymi
tęskni, ale bywa i kulinarną wyprawą w nieznane. To taki swoisty eksperyment z
pozytywnym skutkiem. Prezenterka tym razem przedstawia „od kuchni” swoje podejście do jedzenia. Ma zarówno wielu
zwolenników i przeciwników. Prywatnie, to kreatywna kobieta i matka, ale i była
żona Tomasza Lisa.
Przed Wami
osiemdziesiąt autorskich przepisów i zdjęć. Odbiorcy zostaje przedstawione
oryginalne połączenie zarówno do próbowania, ale i jedzenia. Pani Hania zachęca
do korzystania z kuchni regionalnej i poznania ludzi z nią związanych.
Poszczególne dania mają swoje historie, te domowe przywołują wspomnienia. Moją
pasją są książki, kolejna osoba zafascynuje się podróżami, a inna doceni magię
drobiazgów i urządzania wnętrz. Kozi ser i jego intensywny smak doskonale
przełamuje słodycz miodu i owoców, całość podkreśla polski kumpiak. Kolejny
łasuch nigdy nie sięgnie po owoce morza, które patrzą mu prosto w twarz.
Makarony, tosty, sery, jajka i inne potrawy z różnych stron świata mogą
zaskoczyć. Publikacja podzielona jest na poszczególne części. To:
- śniadania – te
pożywne, i lekkie, które są najważniejszym posiłkiem dnia
- przekąski – bo fajnie
mieć wybór na stole
- zupy – nie tylko dla
dzieci
- makarony – z włoskim
akcentem
- mięso i drób – czyli
trudny temat, wymagający cierpliwości
- ryby i owoce morza,
bo nie tylko zawsze chodzi o krewetki
- dania wegetariańskie i
oczywiście
- dodatki.
Spora część książki
poświęcona jest kuchni włoskiej. Podobnie jest z wegetarianami, którzy mogą „bez uszczerbku dla smaku” wyrzucić z
listy zakupów szynkę, weganie jajka i użyć wegańskiej śmietany i sera. Każdy
odbiorca wyniesie z tej książki coś zupełnie innego. Sporą wskazówką jest nasze
wychowanie, miejsca, które odwiedziliśmy, lub po prostu magia poznania czegoś
zupełnie innego. Uzupełnieniem są piękne zdjęcia autorki z jej prywatnych
podróży.
Gorąco polecam i
serdecznie dziękuję Wydawnictwu za egzemplarz książki. Uważam, że parę
przepisów wypróbuję np. ziemniaczane latkes z wędzonym łososiem. Kucharzem nie
jestem, ale odwaga by zrealizować marzenia, jest jednym z najważniejszym
elementów mojej wewnętrznej filozofii.
Katarzyna
Żarska
Wydawnictwo:
EDIPRESSE KSIĄŻKI
Premiera:
05.06.2019 r.
Oprawa:
twarda
Redakcja:
Ewa Charitonow
Liczba
stron: 280
(nowość
wydawnicza)
Komentarze
Prześlij komentarz