„… Nie chcę wysyłać mu mylnych
sygnałów. Nie chcę być też złośliwa, ale jeśli zgodzimy się na jedno, w końcu
zaczniemy godzić się na wszystko. Chyba byłoby lepiej, gdybyśmy trzymali się od
siebie z daleka. Wszystko na swoim miejscu …”
Z upływem czasu i z
oddali miłość wydaje się jeszcze bardziej gorętsza. Wspomnienia pozwalają
przetrwać głód, chłód i samotność. Wojna przyniosła biedę i utratę bliskich
osób. Czy bohaterowie będą umieli odnaleźć się w nowej rzeczywistości?
Autorem książki jest
Rhidian Brook, pisarz, scenarzysta i prezenter telewizyjny urodzony w 1968
roku. Jego powieść pt. „W domu innego” została przetłumaczona aż na dwadzieścia
trzy języki świata. Na podstawie światowego bestsellera powstał film wytwórni
Twentieth Century Fox.
Rok 1946 jest
wyjątkowy. Hamburg jest po wojnie, ale nie wszyscy mają okazję odczuć spokój.
Do miasta przyjeżdża brytyjski pułkownik Lewis Morgan, który ma nadzorować
odbudowę zniszczonego miasta. Rekwiruje on posiadłość nad brzegiem Łaby, Ma w
niej zamieszkać ze swoją żoną i synem Edmundem. Dom ma jednak właściciela. Jest
nim wdowiec – architekt z córką – 15 letnią Friedą. Posiadłość okazuje się
zadbanym pałacykiem. Dom ma ogromną przestrzeń, jest urządzony z klasą i dobrym
smakiem. Rodowa siedziba ma kuchnię, jadalnię, bibliotekę, palarnię, oraz cenne
obrazy. Brzeg Łaby i piękne widoki na przyrodę dopełniają całości. Żona
właściciela zginęła podczas nalotu. Wywodziła się z rodziny potentatów na rynku
żywności.
Frieda też jest bardzo
charakterystyczna. Dziewczyna jest uparta i jasno wyraża swoje opinie. Sądzi,
że ojciec bez walki oddaje dom. Wpuszcza obcego z łatwością. Frieda nie boi się
odgruzowywać zniszczonego miasta za posiłek. Scena, którą zobaczy wpłynie na
jej zachowanie.
Miasto było bardzo
zniszczone. Lewis chciał wreszcie zamieszkać
normalnie, z dala od sztabu i ruin. I nareszcie mieć u boku żonę.
Wszędzie wyrastają dziwaczne ruiny, a dzieci są brudne, głodne i opuszczone.
Smród jest nie do opisania. Scena kiedy dziewczynka wgryza się w skórkę
nieobranej jeszcze pomarańczy jest bardzo wymowna. Lewis ma poczucie
sprawiedliwości i nie chce wyrzucać z domu jego właściciela. Serca ludzi się
zmieniły, a pamięć jest wciąż bolesna. Można śmiało powiedzieć, że w pełnej
napięcia atmosferze wrogość i smutek ustępują miejsca niebezpiecznemu uczuciu –
namiętności.
Stefan Lubert –
właściciel pałacu rozkazał służbie posłuszeństwo wobec nowego pana. Żona Lewisa
płynie z synem do męża. Lewis oczekuje na jej przyjazd, ale i rozmyśla, jaka
będzie Rachel, która wysiądzie z pociągu. Wciąż pamięta jej skórę i miękkie,
krągłe ciało. Lewis postanawia, że starzy właściciele zamieszkają na górze.
Żonie Lewisa, która zaczyna wprowadzać nowe porządki nie podoba się ten pomysł.
Po czasie i
zaistniałych okolicznościach wszyscy zaczynają się do siebie zbliżać. Frieda
zaczyna rozumieć sens miłości i wojny. Podobnie, jak i właściciel domu i żona
pułkownika. Zrządzenie losu sprawia, że miłość i informacja wymykają się spod
kontroli. Jestem ciekawa czy powieść przypadnie Wam do gustu. Zaskakujących
zwrotów akcji jest wiele, ale dzięki plastycznym opisom, powieść bardzo szybko
się czyta.
Gorąco polecam wcale nieproste
rozwiązania, elementy wojny, która rzeczywiście dzieli ludzi na wygranych i
tych przegranych. Miłość potrafi także odwrócić role.
Katarzyna
Żarska
Wydawnictwo:
Wielka Litera
Tytuł
oryginału: THE AFTERMATH
Premiera:
13.03.2019r.
Oprawa:
miękka
Liczba
stron: 352
Z
angielskiego przełożył: Bohdan Maliborski
(nowość
wydawnicza)
Komentarze
Prześlij komentarz