„… Przystań powitała ją pomostem
kilkumetrowej długości, obramowanym u szczytu balustradą, z dwiema ławkami po
bokach … Przystanęła na chwilę i podniosła dłoń do czoła, żeby osłonić oczy od
słońca …”
Książki obyczajowe
charakteryzują się przyjemną lekkością i fabułą, którą zapamięta większość
wymagających czytelniczek. Dzięki temu, że pogoda pokrzyżowała moje
wcześniejsze plany mogę nadrobić zaległości w czytaniu. Wydaje mi się, że
miejsce dobrane przez pisarkę nie jest przypadkowe. To taka idylla, spokój i
pewna symbolika. Wszystko ma swoje miejsce i czas.
Autorką książki jest
Roma J. Fiszer. Recenzje kilku jej powieści mogliście przeczytać na moim blogu.
Liczę, że pamiętacie „Kilka godzin do szczęścia”, „Siedlisko gorących serc”,
czy „Listy sprzed lat”. Mimo technicznego wykształcenia posiada głęboką duszę
artystyczną.
Wszystko zaczyna się od
kryzysu, z którego teoretycznie nie ma wyjścia. Główna bohaterka Vanessa stoi
na życiowym zakręcie. Trzydziestoletnia malarka rezygnuje ze ślubu z Andrzejem
- mężczyzną, z którym była związana od czasów szkoły średniej. Para wydawała
się idealna. Wspólne tematy, porozumienie dusz i nagle następuje taki niespodziewany
rozłam. Ojcowie Vanessy i Andrzeja służyli razem w Marynarce Wojennej. Pokłócona
z rodzicami kobieta zamyka się w swoim małym gdyńskim mieszkanku. Rodzina zrywa
kontakt i nie zamierza jej pomagać ani odwiedzać.
Kobieta nie chce nikogo
widzieć i słuchać żadnych uwag. Vanessa jest bardzo wrażliwa, to absolwentka
Akademii Sztuk Pięknych z malarską charyzmą i talentem. Jej obrazy są bardzo
dobre i dosłownie „idą od ręki”.
Samotność trwa trzy
miesiące. Później to Internet zaczyna być sprzymierzeńcem. Opcja rozmowy wydaje
się popularna. Na randkowym czacie poznaje, trochę zwariowaną malarkę Emilię z
Krakowa, oraz rzeźbiarza o dziwnym nicku Samotny Gbur, gdzieś z Kaszub. Emilia
mieszka w starej kamienicy w domu po babci.
Kobieta zanim zauroczy
się mężczyzną, jako Pawłem musi wymienić wszystkie „za i przeciw”. Mężczyzna
pomaga jej w sprzedaży obrazów. Można powiedzieć, że emocje i życie to takie
równanie matematyczne. Na oczach czytelnika miesza się zazdrość, niepewność,
tragedia, ale i te pozytywne emocje.
Chata nad jeziorem jest
miejscem wyjątkowym. Każdy pokój urządzony jest w drzewie. Pobyt w domu staje
się wspaniałą przygodą. Paweł okazuje się dobrym rzeźbiarzem, kucharzem i
romantykiem. Woli ciszę, spokój i harmonię. Ma poważne plany i pomysły na
przyszłość. Tu leczy się serce, kiełkuje miłość, talenty sięgają wyżyn, a
skłóceni poznają, że nie mogą dłużej bez siebie żyć.
W tle publikacji
znajduje się przepiękny krajobraz. To bajkowa sceneria kaszubskiej krainy lasów
i jezior. Prace plastyczne są dopracowane w każdym szczególe i dostają się
nawet na rynki zagraniczne. Kochankowie jednak się roztają. Co ich połączy? I
jaki wpływ będzie miała na to katastrofa kolejowa?
Gorąco polecam historię,
gdzie miłość i przyjaźń mogą stać się nierozerwalne. Można wygrać, ale trzeba
zaryzykować wszystko i postawić na jedną kartę. Kilka ciekawych zwrotów akcji
może zmylić Was w najmniej odpowiedniej chwili.
Katarzyna
Żarska
Wydawnictwo:
EDIPRESSE KSIĄŻKI
Premiera:13.03.2019
r.
Oprawa:
miękka
Projekt
okładki i stron tytułowych: Magdalena Zawadzka
Liczba
stron: 400
(nowość
wydawnicza)
Komentarze
Prześlij komentarz