Przejdź do głównej zawartości

ŻONA BANKIERA – recenzja przedpremierowa



„… kiedy przeczytał, że Matthew był jej osobistym bankierem, zadzwoniły mu w głowie dzwonki alarmowe. Wszelkie interesy prowadzone z tą rodziną niosły ze sobą niebezpieczeństwo …” 

Przed Wami ciekawa opowieść o życiu, pieniądzach, ale i przekrętach na wielką skalę. Czytelnik pozna świat brudnych transakcji i własnych reguł. Wszystko jest umieszczone na podejrzanych kontach bankowych. Rządzą nimi potężni, ale i niebezpieczni ludzie. Jeżeli masz inne zdanie, nie będziesz w grze! 

Akcja jest dość spektakularna. Wszystko zaczyna się kiedy Matthew Werner, bankier pracujący dla największego szwajcarskiego banku ginie w katastrofie lotniczej, jego młoda żona musi uporać się nie tylko ze stratą jednej z ukochanych osób, lecz również tajemnicami, które partner po sobie pozostawił. Z czasem Annabel zdaje sobie sprawę, że śmierć nie była przypadkowa, a ona sama znajduje się teraz na celowniku potężnych sił, których istnienia wcześniej nawet nie podejrzewała. 

Annabel to bardzo interesująca postać. Jej ubrania są z najwyższych półek. Chociażby staranność dopasowania rzeczy np. czarna suknia koktajlowa, długie futro z soboli, czy czółenka na kilkunastocentymetrowych obcasach dodają jej klasy. W Nowym Jorku pracowała. Jeździła metrem, nie limuzyną z kierowcą. Nie wydawała równowartości tygodniowej wypłaty. W Genewie zaś podpisywała paragony nie zwracając uwagi na ceny produktów. 

Większość żon bankierów pragnie rozmawiać o pokazach mody w Paryżu, wiejskich domach, czy wypadach na Sardynię. Luksus i odpowiedni dress code są stopniem prestiżu. Annabel cieszy się, jak dziecko gdy może zwiedzać muzea, przesiadywać w kawiarniach z książkami, albo po prostu wcześnie chodzić spać. Od zawsze nienawidziła tenisa, sportu elit. Bale dobroczynne i eleganckie kolacje, to wydarzenia, które nie stanowią dla niej atrakcji. 

A jaki jest jej mąż? Matthew w ciągu tygodnia podróżuje. Gdy nadchodził piątek miał ochotę na to, by pomieszkać w domu, ewentualnie odpocząć i poćwiczyć na siłowni. Jego iskierką są pieniądze, które coraz szybciej rosną na koncie. Bogacenie się stało się czymś normalnym. Dla czytelnika pierwsze wrażenie wydaje się dość spójne. 

Punktem kulminacyjnym jest wiadomość, że samolot, którym Matthew wyleciał do Londynu, nie wylądował w Szwajcarii zgodnie z planem lotu, ale rozbił się w Alpach. Nikt nie przeżył … 

Autorka świetnie prowadzi akcję. Thriller Cristiny Alger w stu procentach trzyma w napięciu i ukazuje świat globalnej finansjery i ukrytych pieniędzy, dla którego nie istnieją ani państwowe granice, ani prawo. Dosłownie na oczach czytelnika uruchamia się swoista spirala zdarzeń. Matthew miał gromadzić pewne informacje z banku na pendrive’ach. Wiedział, co robią bankierzy, by obchodzić amerykańskie prawo podatkowe i jak ukrywać pieniądze na tajnych kontach. Za popełnione błędy będzie trzeba ponieść pełną odpowiedzialność. Fajną rolę odgrywają media, które próbują dociec prawdy. Bardzo mi się to podoba. Dosłownie – nie mogłam odkleić się od powieści. ;-) 

Codzienne życie w lokalnej społeczności zdecydowanie różni się od gier politycznych kampanii i finansowaniu ich przez gigantycznych prominentów. Kierowanie wiadomości do dziennikarzy jest o wiele bardziej interesujące niż samo ich publikowanie. Finał jest dość przewrotny. A może wszystko to tylko podstęp? Ucieczka od rzeczywistości jest jedną z możliwości… 

Gorąco polecam powieść, gdzie chciwość i półsłówka stanowią istotną wskazówkę.
Katarzyna Żarska

Wydawnictwo: ZYSK i S – KA
Premiera: 18.03.2019 r.
Przekład: Piotr Kuś
Wydanie I
Ilustracja na okładce: Mariusz Banachowicz
Oprawa: miękka
Liczba stron: 416
(nowość wydawnicza)
 



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zacznij od dziś

  „… Nie tak bowiem człowiek widzi jak widzi Bóg, bo człowiek patrzy na to, co widoczne dla oczu, Pan natomiast patrzy na serce… (1Sm 16, 7b)” Każdy z Nas pragnie, by jego życie było spokojne, idealne, wręcz komfortowe. Niestety nie zawsze tak się da. Czy Ty – Kochany Czytelniku, umiesz zaczynać wszystko od nowa? Dotyczy to także twojej duszy i pewnej duchowości, która towarzyszy Ci niemal codziennie. Wanda Rutkiewicz , polska himalaistka, po zdobyciu Mount Everestu powiedziała, że „każdy ma przecież do pokonania swój Everest. Mój sukces był dowodem na to, że każdemu może się udać to, co sobie postanowi”. Dla Czytelnika, to bardzo mądra wskazówka, bo każdy indywidualnie i nie na pokaz może wyciągnąć np. z Adwentu, modlitwy i życia, co chce. Takim Everestem czasem okazuje się nasze życie. Niekiedy trudne i nie do przejścia. Człowieka przytłacza wiele zła, problemów, kłopotów. To ciągła gonitwa myśli, bo jak zrobić coś tylko dla siebie? Dlatego będzie emocjonująco. Dobrze i

Krzyk ciszy

  „… Przytulił ją niepewnie, nie wiedząc, jak się zachować. Ale ona go nie puszczała. Płakała ciągle, wyobrażając sobie sytuację, na jaką go skazała …”  Zapytam Was trochę przewrotnie – Czy krzyk zawsze musi być głośny? Może ktoś robi to w zupełnej ciszy i wręcz wyje do poduszki, w samotności? Przed Wami najnowsza książka autorki „ Śpij, dziecinko, śpij”, zdobywczyni głównej nagrody w plebiscycie Książka Roku Lubimyczytać 2022, w kategorii horroru. "Realizacja marzeń wymaga czasu i poświęcenia". Jedna z naszych postaci nie może dotrzymać słowa i czegoś dostrzec. Sama pisarka fajnie namieszała. Jolanta Bartoś mówi, że jej dusza jest pęknięta na dwie części. W jednej panuje mrok, który zmusza do mordowania, w drugiej jest światło i wszystko, co piękne. Na swoim koncie ma kryminały, thrillery i horrory. Odbiorca ma w czym wybierać. Barbara Trzebińska jest wybitnym lekarzem transplantologiem. Po wieloletnich walkach udaje jej się odzyskać rodzinny majątek w Jaraczewie. R

Pomiędzy nami tajemnice

„… Uśmiechnęła się niewyraźnie i podała mu rękę, po czym przeniosła spojrzenie na towarzyszącą mu osobę…”  Tajemnica czyli coś szczególnego, że ktoś boi się, że naprawdę wyjdzie na jaw. Przed Wami książka, która przeniesie Nas do swoistego labiryntu ludzkich losów. Według literatury fachowej „…tajemnica, czyli dane lub informacje, których ujawnienie osobom nieuprawnionym jest zakazane ze względu na normy prawne lub inne normy społeczne. W religiach, szczególnie w kultach misteryjnych, słowo tajemnica odnosi się do ukrytej rzeczywistości duchowej, z którą człowiek spotyka się przez obrzędy religijne…”. Autorką książki jest Katarzyna Grzebyk, która podkreśla, że powieść jest fikcją literacką. Pożar kina objazdowego wydarzył się jednak naprawdę. Powstało o nim kilka publikacji i film. Najważniejsze w tekście jest też   dobre słowo i odrobina uśmiechu. Ja – ze swojej czytelniczej perspektywy, to doceniam. Rok 1950. Do małej wioski na południu Polski przyjeżdża kino objazdowe. Podcz